reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Brzuszki majówek:)

To ja lepiej nie pokazuję mojego brzucha :D Myślę że wiele osób od dawna zastanawia się czy jestem w ciąży czy nie :D Najbliżsi szybko się nie kapną bo po prostu po tylu ciążach mam brzuch jak 4 miesiąc co najmniej :D :D Oby tylko przez najbliższe tygodnie się nie powiększał :D
 
reklama
To ja lepiej nie pokazuję mojego brzucha :D Myślę że wiele osób od dawna zastanawia się czy jestem w ciąży czy nie :D Najbliżsi szybko się nie kapną bo po prostu po tylu ciążach mam brzuch jak 4 miesiąc co najmniej :D :D Oby tylko przez najbliższe tygodnie się nie powiększał :D
Haha ja jeszcze nie jestem mama wiec wszystko przedemna :) moge sie pożegnać z figura raz na zawsze [emoji14]

 
Haha ja jeszcze nie jestem mama wiec wszystko przedemna :) moge sie pożegnać z figura raz na zawsze [emoji14]


A czemu?? Ja tak nie uważam. Fakt mam inną figurę niż przed dzieckiem ale nie znaczy, że gorszą wręcz przeciwnie bo zrobiło się wcięcie w talii i biodra a ważyłam tyle samo.
 
nie zły :)))

ja po dwóch ciążach a figura ok :) tylko trzeba jednak się chodź trochę ruszać ;) więc ciąża nie koniecznie zabierze nam figurą raz na zawszę ;)
 
nie zły :)))

ja po dwóch ciążach a figura ok :) tylko trzeba jednak się chodź trochę ruszać ;) więc ciąża nie koniecznie zabierze nam figurą raz na zawszę ;)

Dokładnie ja przytułam chyba ze 20 kg z wagi 54 kg od razu miałam tyle samo tylko koszuli dopiąć nie mogłam 3 miesiące po porodzie jak szczur dosłownie, jak przestałam karmić to z 8 nabiłam bo siedziałam w domu potem wziełam się za siebie nowa praca stres było 53 . Potem raz czwiczyłam raz nie to tak między 56-58
 
Dokładnie ja przytułam chyba ze 20 kg z wagi 54 kg od razu miałam tyle samo tylko koszuli dopiąć nie mogłam 3 miesiące po porodzie jak szczur dosłownie, jak przestałam karmić to z 8 nabiłam bo siedziałam w domu potem wziełam się za siebie nowa praca stres było 53 . Potem raz czwiczyłam raz nie to tak między 56-58
Ja co prawda nie mam dzieci ale jestem bardzo aktywna, nie cwicze jakos specjalnie, rower, rolki, codzienne dlugie spacery i kaloryfer na brzuchu jest;) nie jestem z tych co lubia siedziec przed tv i zajadac chipsy, jak wracam zmeczona z pracy to zamiast leżeć na kanapie jadę sie przejechac na rowerze :) wiec nawet jezeli przytyje w ciazy to wiem ze uda mi sie wrocic do sylwetki sprzed :)

 
Ja co prawda nie mam dzieci ale jestem bardzo aktywna, nie cwicze jakos specjalnie, rower, rolki, codzienne dlugie spacery i kaloryfer na brzuchu jest;) nie jestem z tych co lubia siedziec przed tv i zajadac chipsy, jak wracam zmeczona z pracy to zamiast leżeć na kanapie jadę sie przejechac na rowerze :) wiec nawet jezeli przytyje w ciazy to wiem ze uda mi sie wrocic do sylwetki sprzed :)

eeee to co Ty się przejmujesz:)
 
Ja przed pierwszą ciążą ważyłam 55kg teraz po czterech ważę 64kg, niestety największa zmora to właśnie ten brzuch :/ problemem są rozstępy, nawet kiedy po drugiej ciąży udało mi się schudnąć do 55kg to niestety ale brzuch zwisał :(
Też nie jestem typem siedzącym przed tv i się upychającym chipsami (ja osobiście w ogóle nie lubię) przy czwórce dzieci nawet nie ma na to czasu i ruchu jest bardzo dużo ;)
W tej ciąży postanowiłam zrobić wszystko aby jak najmniej przytyć zobaczymy na finiszu jak to wyjdzie ;)
 
reklama
Ja przed pierwszą ciąża ważyłam 48 kg, skończyłam z waga 64, teraz mam 62 nie mogę za nic tego zrzucić, nie ćwiczę bo nawet nie mam na to czasu. Ogólnie jak dla mnie taka figura mogła by zostać.. Tylko moja zmora, masa rozstępów i zwisajacy brzuch, aż boję się co będzie teraz. Chociaż teraz już nie będę sobie pozwalać tak jak w pierwszej ciąży non stop słodkie, cały czas miałam ochotę na słodycze jak nigdy.
 
Do góry