reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

brzuszek

Niestety mam za duże zdjecia w kompie albo co innego jeszcze bo mi nie wychodzi to wklejenie z profilu buuuuuu :mad:
 
reklama
Dziewczyny uwaga zamieszczam zdjęcia Karen zrobione 3 tygodnie temu czyli w 17tc.


To brzusio Karen:

brzusio9dx.jpg



A to z wycieczki do Pragi:

praga14cb.jpg
 
Zdjecia noramlanie nei samowite
bede musiala sie pochwalic swoimi. Slub mialam 23 kwietnia, wczoraj wkoncu odebralam zdjecia, moze dzis wieczorkiem uda mi sie wkleic.
 
Ślicznie wyglądałaś i ta atmosfera górska.
Ja brałam ślub w grudniu w Zakopanem. Cudne przeżycie!! Biało, góralsko, sielsko i na dodatek późnym wieczorem!! Ach te wspomnienia!!
 
Śliczne te zdjęcia . I od razu moje wspomnienia poszły w ruch . Ja ślub miałam dwa lata temu , lecz niestety nie w tak pieknej scenerii. trochę mi szkoda , no i trochę ci zazdroszczę, to muszę przyznać.Tak jak któraś dobrze się pewnie doczytała 2 lata temu i przez te dwa lata staraliśmy się o naszą dzidzię , ale wkońcu jest , a już myśleliśmy że nic z tego nie wyjdzie a tu proszę.
 
reklama
Do góry