brzuszek

[malgosia_76]

Co jest??? Powinnam przekartkować strony i dopiero pytać???

 

[Frezja]

To po wczorajszej kłótni z mężem, ale za chwilę zrobię sobie hennę i będzie mi lepiej.

 

[malgosia_76]

Z mężem to nie ma co się kłócić i tak nie zrozumie. Wiem coś o tym!

 

[Frezja]

mój zaczyna rozumieć jak się nie odzywam ze dwa dni wtedy dostaje cholery bo strasznie nie lubi jak z nim nie gadam ;D

 

[malgosia_76]

Pisząc szczerz, to ma rację. A kto ma rację ten stawia kolację! ;D
Tak poważnie tp już lepiej koty drzeć niż milczeć. Bo prędzej czy później dojdziecie do porozumienia, a po cichu, to chyba nie bardzo. Tylko atmosferka robi się napięta.

 

[Frezja]

Ja wolę się zamknąć niż się kłócić tylko ze względu na maluszka żeby go nie stresować.

 

[Anja26]

To widze ze to jakas emidemia ostatnio z tymi mezami. Ja tez sie z moim poklucial, ale dzisaj juz jest dobrze, jakos nie potrafie sie na niego gniewac.

 

[malgosia_76]

Tez prawda, to może lepiej udawać,że się nic nie wydarzyło. Tyle fajnych momentów w najbliższym czasie przed Wami. A ostatnie wakacje, spokojne notabene i beztroskie bara, bara?? Pomyśl o tym  ;D

 

[Frezja]

Oj Małgosiu ty figlaro ;D ;D
A tak szczeże mówiąc to jakoś nie mam ochoty na sex :-[ a jak z tym jest u was.

 

[malgosia_76]

Kochana, To temat rzeka. Generalnie to dwa razy nie mówić - mi!! Alw w tej ciąży to ja straszny nerwus jestem, żeby nie powiedzieć Furiatka i grzeję na tego biednego męża ile fabryka dała. Ale jak się pogodzimy to ...
Dobrz, że dziadkowie mieszkaja na osiedlu obok. Tak przy okazji to od czwartego miesiąca Dziewczyny są podobno całkiem napalone po okresie suszy pierwszego trymestru. Ja do nich należę. Przechodziłam to już dwa razy i wszystko się zgadza. Mike Jagger z tą swoją paszczą, jest w stanie mnie rozpalić, pod warunkiem, że będzie finał z mężem. Bo jak nie to szkoda zachodu.