Byłam wczoraj na USG u innej lekarki (chciałam się skonsultować z kimś innym czy jest ok), to USG było bardzo dokładne, trwało chyba z pół godziny. Dziś przy podcieraniu mialam brązowe upławy, takie jakie miałam przy plamieniu na początku ciąży. Wydaje mi się, że gdyby to było plamienie po USG to byłoby tego trochę a nie tak dużo? Jestem na progesteronie i luteinie dopochwowo. Mój lekarz kaze mi zwiększyć dawkę progesteronu i przyjść w środę. Co robić? Czekać do wieczora czy przejdzie? Nie chce z siebie zrobić głupka na izbie przyjęć...
reklama
dzwoniłam do swojego lekarza, kazał mi wziąć podwojna dawkę progesteronu i przyjechać dopiero w środę...Pamiętaj, że to lekarz nie będzie potem odpowiadał, jeśli coś się stanie.
Już wolałabym zrobić raz (lub nawet nieraz) z siebie głupka niż żałować potem, że ten raz na IP nie pojechałam.
Madzia86G
Fanka BB :)
Wiesz co... no niby brązowe to już krew która zasycha i potocznie się mówi że jest stara, mogło najzwyczajniej pęknąć jakieś małe naczynko ... ale ja jestem przewrażliwiona na tym punkcie bo w 12tyg gdy już lekarze mówili że najgorszy okres mam za sobą ( cały pierwszy trymestr leżałam na zmianę jak nie w domu to w szpitalu przez krwawienia ) ... no więc niby od 12tyg miał być już spokój a w 12t miałam prenatalne i prosto z tych badań wylądowałam w szpitalu z krwotokiem.
Mój lekarz mi mówił od początku że mam śmiało jeździć, nawet z największą pierdołą.
Tak jak tu jedna napisała : lepiej raz zrobić z siebie wariatkę niż później żałować.
Mój lekarz mi mówił od początku że mam śmiało jeździć, nawet z największą pierdołą.
Tak jak tu jedna napisała : lepiej raz zrobić z siebie wariatkę niż później żałować.
przepraszam, że pytam ale ten krwotok był spowodowany jakimś krwiakiem czy poroniłas? Też trochę odetchnęłam z ulgą jak już weszłam w 12 tydz a tu coś takiego...Wiesz co... no niby brązowe to już krew która zasycha i potocznie się mówi że jest stara, mogło najzwyczajniej pęknąć jakieś małe naczynko ... ale ja jestem przewrażliwiona na tym punkcie bo w 12tyg gdy już lekarze mówili że najgorszy okres mam za sobą ( cały pierwszy trymestr leżałam na zmianę jak nie w domu to w szpitalu przez krwawienia ) ... no więc niby od 12tyg miał być już spokój a w 12t miałam prenatalne i prosto z tych badań wylądowałam w szpitalu z krwotokiem.
Mój lekarz mi mówił od początku że mam śmiało jeździć, nawet z największą pierdołą.
Tak jak tu jedna napisała : lepiej raz zrobić z siebie wariatkę niż później żałować.
Madzia86G
Fanka BB :)
Pani doktor za mocno naciskała na brzuch, zrobił się bardzo duży krwiak ...przepraszam, że pytam ale ten krwotok był spowodowany jakimś krwiakiem czy poroniłas? Też trochę odetchnęłam z ulgą jak już weszłam w 12 tydz a tu coś takiego...
Na szczęście ciążę udało się uratować i dzisiaj jestem w 6miesiącu, ale byłam dosłownie o krok od tragedii .
Praktycznie od 15tygodnia ciąża przebiega już bajecznie bez kompletnie żadnych problemów.
Madzia86G
Fanka BB :)
W sumie dużo kobiet biorących luteinę dopochwowo skarży się na ciągłe nawroty plamienia ...
Gdzie tam środa, ja bym nerwowo nie wytrzymała
Gdzie tam środa, ja bym nerwowo nie wytrzymała
wczoraj też mnie naciskala na brzuch mocno, to USG dopochwowe też było bardzo dokładne, ale jeśli to byłby krwiak to raczej byłaby to żywa krew... No nic w każdym razie ubieram się i jadePani doktor za mocno naciskała na brzuch, zrobił się bardzo duży krwiak ...
Na szczęście ciążę udało się uratować i dzisiaj jestem w 6miesiącu, ale byłam dosłownie o krok od tragedii .
Praktycznie od 15tygodnia ciąża przebiega już bajecznie bez kompletnie żadnych problemów.
czytałam o tym, to moje pierwsze plamienie od 8 tyg bo wtedy zaczęłam brać Duphaston i minęłoW sumie dużo kobiet biorących luteinę dopochwowo skarży się na ciągłe nawroty plamienia ...
Gdzie tam środa, ja bym nerwowo nie wytrzymała
reklama
Madzia86G
Fanka BB :)
No ja Duphaston brałam od 6tygodnia do 14-15 właśnie.
Heh i za każdym razem gdy wszystko się uspokajało i lekarz wstrzymywał branie Dupha , że już nie trzeba to za parę dni już miałam nowe akcje
Możesz spokojnie też siedzieć w domu do tej środy tylko po prostu obserwuj siebie i jaknajwiecej odpoczywaj.
Heh i za każdym razem gdy wszystko się uspokajało i lekarz wstrzymywał branie Dupha , że już nie trzeba to za parę dni już miałam nowe akcje
Możesz spokojnie też siedzieć w domu do tej środy tylko po prostu obserwuj siebie i jaknajwiecej odpoczywaj.
Podziel się: