- Dołączył(a)
- 15 Luty 2025
- Postów
- 3
Hej dziewczyny
według aplikacji ciaza ma 7tyg i 3 dni.
4 lutego w nocy gdy poszłam do łazienki zobaczyłam na papierze żywa krew co prawda nie bylo jej jakos dużo ale stres niesamowity. Następnie 6 lutego udałam się do ginekolog która stwierdziła że raczej nic z tego nie będzie bo pęcherzyk jest płaski i to krwawienie które wystąpiło dobrze nie wróży i zebym w następnym tygodniu udala sie na sor. Nie odpuscilam udalam sie do innego lekarza i 10 lutego na wizycie pojawił się zarodek z echem serduszka, doktor powiedziala że wszystko jest tak jak należy a ciaza według wymiarów zarodka ma tydzień mniej niż według OM. Od czasu krwawienia czyli od 4 lutego mam plamienia, brązowe raz większe raz mniejsze czasem są to niewielkie brazowe skrzepy ale nigdy żywa krew (zalaczam zdj) . Biorę duphaston 3 razy dziennie już od tygodnia ale plamienia są cały czas. Czy któraś z Was ma może podobna sytuację i też plami ?
Doktor powiedziala że plamienia się zdarzają ale zaczynam się niepokoić tymi malymi skrzepami. Wizytę mam we wtorek
4 lutego w nocy gdy poszłam do łazienki zobaczyłam na papierze żywa krew co prawda nie bylo jej jakos dużo ale stres niesamowity. Następnie 6 lutego udałam się do ginekolog która stwierdziła że raczej nic z tego nie będzie bo pęcherzyk jest płaski i to krwawienie które wystąpiło dobrze nie wróży i zebym w następnym tygodniu udala sie na sor. Nie odpuscilam udalam sie do innego lekarza i 10 lutego na wizycie pojawił się zarodek z echem serduszka, doktor powiedziala że wszystko jest tak jak należy a ciaza według wymiarów zarodka ma tydzień mniej niż według OM. Od czasu krwawienia czyli od 4 lutego mam plamienia, brązowe raz większe raz mniejsze czasem są to niewielkie brazowe skrzepy ale nigdy żywa krew (zalaczam zdj) . Biorę duphaston 3 razy dziennie już od tygodnia ale plamienia są cały czas. Czy któraś z Was ma może podobna sytuację i też plami ?
Doktor powiedziala że plamienia się zdarzają ale zaczynam się niepokoić tymi malymi skrzepami. Wizytę mam we wtorek