reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Brak miesiączki

Niby nie musi ale ja jestem typem matki , której bezpieczeństwo dziecka jest najważniejsze. Nigdy nie ruszam się bez fotelika . Każde miasto też jest inaczej ułożone . Nie każdy ma wszystko pod nosem

A co cię to obchodzi czy uprawiam seks z zabezpieczeniem czy bez. Może akurat się staram ? A pieniędzy nie muszę mieć zawsze w kieszeni. Może taksi kosztuje 80 a mam 60 ?
No nie wiem dla mnie to absurd, starać się o dziecko, a nie mieć chociaż 500 zł ekstra.
Po co ci fotelik do autobusu, bo nie kumam? dzisiaj wsiadłam w autobus i pojechałam 6 km na wieś do siostry, a potem szlam w błocie kilometr i jakoś żyje.
Dla mnie to po prostu absurd, ale są ludzie którzy szukają wymówek i tacy którzy szukają rozwiązania.
 
reklama
Niby nie musi ale ja jestem typem matki , której bezpieczeństwo dziecka jest najważniejsze. Nigdy nie ruszam się bez fotelika . Każde miasto też jest inaczej ułożone . Nie każdy ma wszystko pod nosem
To fotelik później planowałabys nosić razem z dzieckiem i wózkiem? Są nosidła, gdzie spokojnie dałabyś radę przejść. Jak ktoś szuka wymówek to zawsze znajdzie. Tylko nie pisz później co masz zrobić. Bo odpowiedzi już dostałaś.
 
Jeżeli przychodnia jest otwarta o tej godzinie i pobierają krew to czemu nie?
I nie porównuj jazdy autobusem bez fotelika do jazdy prywatnym samochodem.
Przykro mi , ale nie znam takiego laboratorium . Tych co znam zawsze robią w godzinach porannych . Nie porównuje bo tu wniosek sam sie nasuwa
 
Przykro mi , ale nie znam takiego laboratorium . Tych co znam zawsze robią w godzinach porannych . Nie porównuje bo tu wniosek sam sie nasuwa
Są laboratoria czynne całą dobę. U mnie np. można oddawać krew do 18. To,że Ty takich nie znasz nie oznacza,że ich nie ma.
Pksem też wozisz dziecko w foteliku?
 
Kto wozi dziecko w autobusie w foteliku zamiast w wózku 🤣🤣🤣
Jak te matki sobie kiedyś radziły, jak trzeba było iść ziemniaki wykopać z noworodkiem w chuście.
Po co porównujesz dawne czasy? Dawniej ludzie końmi jeździli, dziś jeżdżą mercedesami, kiedyś nie było rent, emerytur, 500+ itp i ludzie też żyli - to proponuję na dobry początek zacząć od siebie i zrezygnować z wszelakich „wygód” XXI wieku.
 
reklama
Po co porównujesz dawne czasy? Dawniej ludzie końmi jeździli, dziś jeżdżą mercedesami, kiedyś nie było rent, emerytur, 500+ itp i ludzie też żyli - to proponuję na dobry początek zacząć od siebie i zrezygnować z wszelakich „wygód” XXI wieku.
Można być wygodnym, ale umieć poradzić sobie bez tych wygód. Ja mam samochód, a wolę z dzieckiem pojechać autobusem, bo jest wygodniej i ekologicznie, do tego nie potrzeba fotelika. Przecież to nie jest tak, że kobieta ma dziecko, mieszka na wsi i przed dwa lata nie wychodzi z domu.
 
Do góry