reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

bolesne ruchy dziecka podczas ciąży

reklama
Hej dziewczyny. Jestem nowa na tym wątku. Mam już dwie córki, które kopały dosyć intensywnie (zwłaszcza druga :-)) a teraz zapowiada sie chłopiec i jest zupełnie inaczej, tzn.bardzo słabo kopie, jutro ide do lekarza i bardzo sie cieszę, bo mnie to delikatnie niepokoi, macie też może podobne doświadczenia?
Pozdrawiam, lutówka 2010 :-)
 
Wiecie co, najgorzej, jak ułożę się na prawym boku i nóżki lub rączki jej tak się niefortunnie ułożą gdzieś nieco ponad wyrostkiem robaczkowym zupełnie po prawej stronie (całą macicę mam jakby bardziej na prawo). Jak zacznie wierzgać to jakby mnie ktos prądem poraził, bo mam okropne łaskotki w tym miejscu... Masakra. Dużo czasu zajmuje mi znalezienie wygodnej pozycji, a tu masz.
 
Hej dziewczyny. Jestem nowa na tym wątku. Mam już dwie córki, które kopały dosyć intensywnie (zwłaszcza druga :-)) a teraz zapowiada sie chłopiec i jest zupełnie inaczej, tzn.bardzo słabo kopie, jutro ide do lekarza i bardzo sie cieszę, bo mnie to delikatnie niepokoi, macie też może podobne doświadczenia?
Pozdrawiam, lutówka 2010 :-)

ja spodziewam się chłopca, no i jest to moj pierwszy dzieciak :)
a kopie strasznie... niezle daje popali.
 
Cześć dziewczyny! Jestem tu nowa. Właśnie kończę 32 tc i od jakiegoś czasu moja mała też szaleje. Czasem jak mnie kopnie w żebra to aż podskoczę :-) Czy u Was też maluchy układają się przeważnie po tej samej stronie brzucha?
 
Cześć dziewczyny! Jestem tu nowa. Właśnie kończę 32 tc i od jakiegoś czasu moja mała też szaleje. Czasem jak mnie kopnie w żebra to aż podskoczę :-) Czy u Was też maluchy układają się przeważnie po tej samej stronie brzucha?
No, u mnie raczej na prawo i najgorzej jak położe się na prawym boku, a jej gdzieś nożki czy rączki ugrzęzną w moim prawym boku.... aż podskoczę (a mój chłop nie wie o co chodzi) a ja mam straszne łaskotki...
 
Cześć dziewczyny! Jestem tu nowa. Właśnie kończę 32 tc i od jakiegoś czasu moja mała też szaleje. Czasem jak mnie kopnie w żebra to aż podskoczę :-) Czy u Was też maluchy układają się przeważnie po tej samej stronie brzucha?


no tak. moj mały upodobał sobie prawą stronę mojego brzuszka :)
 
Czesc dziewczyny! jestem tu nowa i chciałabym podzielic sie swoim zmartwieniem.. otóż jestem w 29 tygodniu ciąży. Moje maleństwo często dawało o sobie znac, co bardzo mnie cieszyło ;-)jednak od wczorajszego wieczora zrobiło sobie arenę cyrkową z mojego brzuszka co zaczęło mnie niepokoic.. najpierw ruchy, jakby miało w środku trampolinkę a potem zaczęło się tak wyginac, ze mój brzuch z prawej strony wyglądał jak stożek a z lewej opadł. Tak sobie upodobał prawy bok (wcześniej też zawsze mnie po nim kopał) że nie chcial za żadne skarby świata wrócic na środek brzuszka.. po chwili znów pompował się prawy bok. Czułam takie naprężanie, z sekundy na sekundę coraz wieksze. Nigdy wczesniej nie sprawialy mi jego ruchy bólu, wczoraj było to takie nieprzyjemne i prawie że bolesne.. no a na dokładkę jak dostałam kopniaka w prawy jajnik, myślałam że odpłynę. Dziś od samego rana rownież dobrze się bawi i nie chce przestac.. boję się że to może coś niedobrego się dzieje z moją kruszynką :-( dziewczyny.. pomóżcie, czy takie harce to normalna sprawa? czy powinnam zasiegnac porady lekarza?:szok:
 
raczej powiedziałabym że wszystko w jak najlepszym porządku :) nie martw się na zapas. niepokojące byłoby gdyby dziecko się nie ruszało. a że ma dużo energii - to dobrze :)
zauważyłam że u mnie młody najwięcej rusza się kiedy skończę coś robić i usiądę sobie albo położę żeby odpocząć. Najwięcej fikania w brzuchu w dni, kiedy jestem najmniej aktywna. Może miałaś spokojniejszy dzień i tak samo było u Ciebie?
 
reklama
Moim zdaniem wszystko w normie. Moja Niunia w tym czasie właśnie upodobała sobie miejsce nad pępkiem do eksponowania swojej pupy i wypina ją w tym miejscu namiętnie. Cały czas tak ma. Główkę ma już na dole i czasem mnie boksuje po szyjce albo pęcherzu, co jest bolesne, aż zasyczę. Nie doświadczyłam kopniaka w żebra (widocznie tak jest ułożona) ale często teraz się wypina i przeciąga, dość wyraźnie czuję jak prostuje nóżki. Niepokoił mnie brak ruchów. Kiedyś zjadłam śniadanie, wypiłam kawę (od święta w niedzielę ;-)) i... nic. Popiłam szklanką wody- dalej nic, a było już coś koło 12 i zaniepokoiło mnie to. Dopiero po 2 szklance wody dziecko moje się obudziło...;-) No ale czego się tu spodziewać jak do 1 w nocy, albo dłuzej urządza sobie figle?
 
Do góry