Ból woreczka jest bardzo silny, wysoko pod prawym żebrem i tak jak dziewczyny piszą promieniuje aż na plecy. Usg w pełni wystarczy do zdiagnozowania kamicy. Ja bym poszła do lekarza pierwszego kontaktu i nie czekała na ginekologa, bo on sam nie zrobi nic innego, jak tylko wyśle cie na usg. Na woreczek pomagają leki rozkurczowe, takie jak no-spa, a najbardziej pomaga zanużenie w dosyć mocno ciepłej wodzie w wannie, ale w ciąży to chyba nie jest wskazane.
Sama jestem po operacji woreczka, bywały takie noce i dnie, że myślalam że umrę z bólu. Niekiedy kilka godzin w wannie leżałam zanim leki zaczęły działać.
Unikaj ostrych i cieżkostrawnych potraw póki co... i najlepiej idź do lekarza.
Sama jestem po operacji woreczka, bywały takie noce i dnie, że myślalam że umrę z bólu. Niekiedy kilka godzin w wannie leżałam zanim leki zaczęły działać.
Unikaj ostrych i cieżkostrawnych potraw póki co... i najlepiej idź do lekarza.