Sylwunia jakbym czytała swojego posta. Im dłużej leżałam tym było gorsze do zniesienia a już nie wspominając o podniesieniu się i wstaniu do toalety, w końcu pozostał basen.
nie ma nic przyjemniejszego niż poleżeć na własnym brzuchu po 6ciu miesiącach:-) Mi pomogło. Maleństwo musiało znaleść sobie lepszą pozycję
Tylko że jakąś infecję po tym basenie złapałam i muszę się jakąś maścią smarować. Ojojoj ciągle pod górkę Ale przynajniej nic już mni boli
PS Odpukać
nie ma nic przyjemniejszego niż poleżeć na własnym brzuchu po 6ciu miesiącach:-) Mi pomogło. Maleństwo musiało znaleść sobie lepszą pozycję
Tylko że jakąś infecję po tym basenie złapałam i muszę się jakąś maścią smarować. Ojojoj ciągle pod górkę Ale przynajniej nic już mni boli
PS Odpukać