E coli można dostać od złego podtarcia się. Nie da się uchronić od wszystkiego owszem można zminimalizować ryzyko. Czyli tak jak powiedziałaś wstrzymać się od stosunków, unikać korzystania z toalety nieswojej, po gościach szorować kibel, myć się po każdej kupce, podcierac się w kierunku odbytu zawsze, probiotyki, rezygnacja z basenu, częsta zmiana bielizny, bielizna bawełniana. A często i tak się ta bakteria przyłącze bo w ciąży zmiana pH pochwy a od odbytu do pochwy krótka ta granica... Tylko wydaje mi się ze jak się ma zdrowa ciążę bez niewydolności to lepiej nie popadać w paranoję. Robić posiew raz w miesiącu oraz crp i tyle.
Jak już wyjdzie to antybiotyk celowany.
Jestem wściekła na to w jaki sposób są prowadzone te ciążę. Przecież bakterie to najczęstsza przyczyna porodów przedwczesnych. Jeżeli wasz lekarz nie posiada takiej usługi to wystarczy przed wizytą iść do prywatnego labu poprosić o ta pałeczkę do wymazu, przy badaniu gin powiedzieć lekarzowi żeby pobrał posiew i samemu zanieść do laboratorium.
Na patologii też niestety leżałam z dziewczyną która miała crp kosmos jej prowadzącym był ordynator który ani razu nie pobrał wymazu a prywatnie kosi 300zl za wizytę!
Gdybym wiedziała teraz o tym wszystkim to trzy lata temu nie doszłoby to mojej tragedii która jest dla mnie trauma i zostanie do końca życia.
Ale nie dojde do tego teraz czy przyczyną poronienia była immunologia czy bakteria bo konowały po poronieniu nie pobrali posiewu tylko włączyli antybiotyk. Do tej pory się zadręczam i nie potrafię tego wybaczyć. Tego że lekarz prowadzący nie robił mi posiewów, że przy przyjęciu do szpitala nikt nie badał mi ponownie crp czy rośnie nikt nie zrobił mi wymazu. Lądowali we mnie tylko ten magnez bez końca aż dotarłam drgawek. Szkoda słów, wiem jak to boli