Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Mama2018mama]

Kurde to ja już nie wiem jak pobierać te próbki wprawdzie mocz był wieczorny, ale powiedziano mi, że to nie ma większego znaczenia. Podmyłam się porządnie, osuszyłam, pobrałam środkowy strumień do jałowego pojemnika ... co jeszcze? Co mnie w takim razie boli jak nie pęcherz napisałam do mojego doktorka, ale on się w czwartki kształci to pewnie odpisze wieczorem albo jutro.

Kochana nie pobieramy próbki wieczornej, probka moze miec kolo 2h inaczej namnazaja sie w niej bakterie
Tak jak mówisz podmywamy sie, osuszamy srodkowy strumien z daleka pojemnik aby nie dotknąć ścianek przy siusianiu

 

[Mama2018mama]

Założą mi ten pessar. Niestety muszę zostać w szpitalu już do końca Wkoncu poznałam przyczynę swojego stanu czyli wielowodzie. Dlatego mam taka napięta macice i ciagle twardnienia ...

Ojjej!!! W szpitalu do końca ale czemu? Przecież z pessarem możesz lezec a domu, czy to przez wielowodzie?

 

[Mama2018mama]

Ja wczoraj usłyszałam, że krótka szyjka po 20tc to szyjka nie dłuższa niż 15mm, wcześniej czytałam też o tym w różnych źródłach i słyszę notorycznie że 25 mm to szyjka dobra, interwencje dopiero poniżej tej wielkości. Odchodzi się też od szwów profilaktycznych bo robią więcej szkód niż pożytku. Mam wrażenie, że z tymi szyjkami to oni cały czas "eksperymentują"

Moj Lekarz powiedział np w 25tyg ze martwilby sie gdyby szyjka miala 2cm
Moja ma poki co 3cm ale wizyta za 1.5tyg i pewnie będzie krótsza
Tak więc roznie lekarze podchodzą jedni panikuja przy 2.5 inni dopiero przy wartościach poniżej

 

[LaviniaDahlen]

Kochana nie pobieramy próbki wieczornej, probka moze miec kolo 2h inaczej namnazaja sie w niej bakterie
Tak jak mówisz podmywamy sie, osuszamy srodkowy strumien z daleka pojemnik aby nie dotknąć ścianek przy siusianiu

Ale to było w szpitalu, więc ja im siuśki dałam o 19.00 a o 22.00 już był wynik. W domu to wiadomo, że zawsze rano

 

[Mama2018mama]

Ale to było w szpitalu, więc ja im siuśki dałam o 19.00 a o 22.00 już był wynik. W domu to wiadomo, że zawsze rano

Aaa chyba ze tak

 

[anettee2021]

Ojjej!!! W szpitalu do końca ale czemu? Przecież z pessarem możesz lezec a domu, czy to przez wielowodzie?

Ponieważ wielowodzie powoduje u mnie skurcze macicy... w pewnym momencie i krążek może poleciec. Całe szczęście, ze mam zrobione badania prenatalne to choć wiem, ze wielowodzie nie jest spowodowane wadami dziecka

 

[LaviniaDahlen]

Ponieważ wielowodzie powoduje u mnie skurcze macicy... w pewnym momencie i krążek może poleciec. Całe szczęście, ze mam zrobione badania prenatalne to choć wiem, ze wielowodzie nie jest spowodowane wadami dziecka

W szpitalu nie jest najgorzej przeważnie na patologii są przemiłe położne. Codziennie Cię kontrolują, cokolwiek Cię niepokoi od razu zgłaszasz. Ja tam czuję się w szpitalu dość komfortowo codziennie posłuchasz dzidziusia, nie musisz się interesować co na obiad czy kolację wpadasz w fajny rytm, zawsze można kogoś poznać fajnego bo tam się często pqcjentki zmieniają ... wiem, że teraz w większości miejsc nie ma odwiedzin, ale na prawdę da się to przeżyć, jest telefon, internet.

 

[anettee2021]

W szpitalu nie jest najgorzej przeważnie na patologii są przemiłe położne. Codziennie Cię kontrolują, cokolwiek Cię niepokoi od razu zgłaszasz. Ja tam czuję się w szpitalu dość komfortowo codziennie posłuchasz dzidziusia, nie musisz się interesować co na obiad czy kolację wpadasz w fajny rytm, zawsze można kogoś poznać fajnego bo tam się często pqcjentki zmieniają ... wiem, że teraz w większości miejsc nie ma odwiedzin, ale na prawdę da się to przeżyć, jest telefon, internet.

Jak mus to mus. W domu tez leżałam. Szkoda mi tylko 3 letniego synka, który został w domu ... ten brak odwiedzin jest najgorszy

 

[Mama2018mama]

Jak mus to mus. W domu tez leżałam. Szkoda mi tylko 3 letniego synka, który został w domu ... ten brak odwiedzin jest najgorszy

Rozumiem Cie doskonale a przypomnij mi jak długo będziesz musiała leżeć? Boje sie tego ze mnie położy do szpitala i zostawie tez mojego trzylatka

 

[LaviniaDahlen]

Jak mus to mus. W domu tez leżałam. Szkoda mi tylko 3 letniego synka, który został w domu ... ten brak odwiedzin jest najgorszy

No tak jak jest mały w domu, to ciężko się z nim rozstać. A chodzi do przedszkola? Teraz te videorozmowy są świetne, możesz się z nim jednak codziennie widzieć w pewien sposób, przeczytać bajkę na dobranoc. Trzymam kciuki żeby czas szczęśliwie i szybko leciał