Amnesia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Grudzień 2017
- Postów
- 920
Ja tego nie wytrzymam. W nocy mam koszmary, łupie mnie w krzyżu, rozrywa mnie od środka, drętwieją mi nogi i jeszcze ze schodów zjechałam na pupsko. Niech mi ktoś powie czy za znajdowanie się w tym 1-2 procentach kobiet z problematycznymi szyjkami przysługują jakieś benefity chociażby w postaci dożywotniego karnetu do cukierni. Ktoś powie: ,,po tym wszystkim, co musiałyście przeżyć, to zdrowe i urodzone dziecko w terminie jest tym benefitem". Jest i owszem największym szczęściem. Te z Was, które leżą prawie od samego początku są moimi bohaterkami. Dzwoniłam do mojego lekarza, by powiedzieć mu, że posiew ok. Chyba wyczuł, że jestem trochę nie w humorze i kawał mi opowiadał. Nie wiem czy się śmiać z tego kawału czy z tego, że mój mąż podejrzewa mnie o dziwne konszachty z ginekologiem. Chociaż, to on po urodzeniu naszej córki przyleciał do lekarza z kwiatami, a ja myślałam, że to dla mnie. Muszę zająć czymś głowę. Jak Wam się spało?