reklama
Jestem[emoji16] szyjka 1,2, bez rozwarcia, minimalnie tylko wewnętrznie otwarta ale to normalne w tym tc (35+1). Filip waży 2400 +/-350 g hihi wszystko ok.
Tylko przepływy pępowinowe są powyżej normy[emoji848]a w necie nic na ten temat ehh...jak się coś będzie dziać od razu na IP i CC ehh...a ja chcę rodzic sn[emoji57]
Luteina do końca blistra czyli ok 5 dni a magnez do kolejnej wizyty za 1,5 tyg....
Ogólnie to lekarz mówi że w każdej chwili mogę zacząć rodzić[emoji12] bo młody nisko aż tak nie jest, ale mega naciska na kanał[emoji57]
Tylko przepływy pępowinowe są powyżej normy[emoji848]a w necie nic na ten temat ehh...jak się coś będzie dziać od razu na IP i CC ehh...a ja chcę rodzic sn[emoji57]
Luteina do końca blistra czyli ok 5 dni a magnez do kolejnej wizyty za 1,5 tyg....
Ogólnie to lekarz mówi że w każdej chwili mogę zacząć rodzić[emoji12] bo młody nisko aż tak nie jest, ale mega naciska na kanał[emoji57]
To szyjka się skraca, ale nie jakoś drastycznie i waga już ładna. Dobre wieści :-) A chodzisz coś czy leżysz głównie? Z tymi przepływami to pierwsze słyszę i nie mam pojęcia o co chodzi. Lekarz coś wyjaśnił?Jestemszyjka 1,2, bez rozwarcia, minimalnie tylko wewnętrznie otwarta ale to normalne w tym tc (35+1). Filip waży 2400 +/-350 g hihi wszystko ok.
Myślałam że z szyjka będzie gorzej. Ja się śmieję, że 9na spada, a jak przychodzi 9 msc ciąży to później się synowi nie spieszy(z 1 miałam identycznie hehe). Wiesz co chodzę, bo mam taką sytuację, że muszę. Teściowa w szpitalu nie wiadomo co jej jest, a że z nimi mieszkam to teściowi obiad czy coś trza zrobić...To szyjka się skraca, ale nie jakoś drastycznie i waga już ładna. Dobre wieści :-) A chodzisz coś czy leżysz głównie? Z tymi przepływami to pierwsze słyszę i nie mam pojęcia o co chodzi. Lekarz coś wyjaśnił?
No właśnie ja też. Jak są za małe to dzidzia nie rośnie , a jak za duże to nie wiem czy tachykardi bobo nie zaś nie ma. Lekarz raczej nic nie mówił żebym się nie martwiła. Tylko tyle że są za duze ehh
Super, cieszę się, ze już masz taki piękny tydzień i z maluchem wszystko dobrze ja jak leżałam w szpitalu, to słyszałam u jednej dziewczyny która ze mną leżała, ze ma problemy z przepływem w pępowinie w 38 tc ale nie było to nic na tyle poważnego ze jakoś specjalnie reagowali mieli ja tylko pod obserwacjaJestem[emoji16] szyjka 1,2, bez rozwarcia, minimalnie tylko wewnętrznie otwarta ale to normalne w tym tc (35+1). Filip waży 2400 +/-350 g hihi wszystko ok.
Tylko przepływy pępowinowe są powyżej normy[emoji848]a w necie nic na ten temat ehh...jak się coś będzie dziać od razu na IP i CC ehh...a ja chcę rodzic sn[emoji57]
Luteina do końca blistra czyli ok 5 dni a magnez do kolejnej wizyty za 1,5 tyg....
Ogólnie to lekarz mówi że w każdej chwili mogę zacząć rodzić[emoji12] bo młody nisko aż tak nie jest, ale mega naciska na kanał[emoji57]
To dobrze, bo to znaczy, że teraz szyjka będzie się trzymać ciekawa jestem jak moja wygląda... Ale czuję, że młody nisko i średnio co 2 lub 3 nocka jest że skurczami. Też nie leżę cały czas, bo mam małe dziecko w domu. Co chwilę cos trzeba zrobić, podac.Myślałam że z szyjka będzie gorzej. Ja się śmieję, że 9na spada, a jak przychodzi 9 msc ciąży to później się synowi nie spieszy(z 1 miałam identycznie hehe). Wiesz co chodzę, bo mam taką sytuację, że muszę. Teściowa w szpitalu nie wiadomo co jej jest, a że z nimi mieszkam to teściowi obiad czy coś trza zrobić...
No u mnie już lekarz palcem czuje główkę...ja nie bo mam za krótkie 0alce[emoji39] ja codziennie wieczorami czuje jak mi tam naciska na krocze przy napinaniu się brzucha...a i bólach jak na @ nie wspomnę ehh...To dobrze, bo to znaczy, że teraz szyjka będzie się trzymać ciekawa jestem jak moja wygląda... Ale czuję, że młody nisko i średnio co 2 lub 3 nocka jest że skurczami. Też nie leżę cały czas, bo mam małe dziecko w domu. Co chwilę cos trzeba zrobić, podac.
Twoja pewnie też jest ok[emoji6]
Tralalila
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2019
- Postów
- 23
Dziewczyny, jak to w końcu jest z tym magnezem? Ja dostałam dwa razy i kompletnie nie czuje różnicy. Fakt, że nie miał mi co wyciszać bo skurczy nie miałam.. a lekarka mówiła, że wysyła mnie na niego bo dziecko wtedy będzie dobrze 'namagnezowane' i w pewnym stopniu zabezpieczone neurologicznie.. nie wiem ile w tym prawdy
[/QUOTE]
Jestem tylko prostym chemikiem i wiem, że atom magnezu jest w centrum cząsteczki hemoglobiny, stąd jego obecność tak ważna. Ale o zabezpieczeniu neurologicznym nie słyszałam.
Na poniedziałek mam termin porodu ( pojutrze) i na razie cisza. Chciałabym już urodzić, bo z każdym dniem już coraz ciężej. Z rozwarciem na 3 cm chodzę już ponad 2 tygodnie. Bardzo bym chciała uniknąć wywoływania porodu...
[/QUOTE]
Jestem tylko prostym chemikiem i wiem, że atom magnezu jest w centrum cząsteczki hemoglobiny, stąd jego obecność tak ważna. Ale o zabezpieczeniu neurologicznym nie słyszałam.
Na poniedziałek mam termin porodu ( pojutrze) i na razie cisza. Chciałabym już urodzić, bo z każdym dniem już coraz ciężej. Z rozwarciem na 3 cm chodzę już ponad 2 tygodnie. Bardzo bym chciała uniknąć wywoływania porodu...
Cześć krótkie szyjeczki. Obserwuje ten watek od dluzszego czasu kiedy to w 26 tyg trafilam do szpitala z szyjka 2cm i lekkim rozwarciem. Niestety moj lekarz wyjezdzal na urlop i wolal nie ryzykowac czy wszystko wytrzyma do powrotu. Szyjka byla miekka. Zalozono mi pessar, pierwszy miesiac mega oszczedzanie sie, wstawanie tylko jak juz trzeba bylo. Tak jak podbudowaly mnie wasze komentarze tak tez ja podbuduje kolejne krotkie szyjki z pessarem aktualnie jutro koncze 36 tydzien takze udalo sie ^^ w 26 tyg mala wazyla 780 g wiec zdecydowanie za szybko aby przyszla na swiat, na kontroli w 34 tc miala juz 2300 aktualnie czekamy na kontrole 8.08 nie wiem w sumie dlaczego moj gin chce trzymac pessar do 40 tc, ogolnie powiedzial ze szyjka tak miekka ze bez niego prawdopodobnie corka bylaby juz na swiecie i moze dlatego nie chce go zdejmowac zebym sobie jeszcze do 40 wytrzymala.. ogolnie zobaczymy czy bedziemy trzymac do 40 czy mala bedzie miala juz fajna wage i sciagniemy 38-39. Takze duzo wiary i trzymam kciuki zeby wszystkim krotkim szyjkom udalo sie dotrwac do bezpiecznych tygodni
reklama
Aaa i dodam ze teraz ciezko mi ulezec ale jak duzo pochodze to staram sie chociaz na 30 min polozyc. Ogolnie nie mialam skurczy na ktg ale dostalam wtedy luteine 3x1, odstawiona od 32tc i magnez 3x1 ktory biore do teraz nic poza tym. Niestety wtedy mimo braku skurczow szyjka sie skrocila. Nie bylo tez zadnych objawow, wyszlo na wizycie kontrolnej.
Podziel się: