reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

@Wspinka ja mam 35+1 dzisiaj i takie same odczucia co ty. Plus wczoraj przy twardnieniu mega ucisk na krocze i szyjkę...ale wytrzymałam noc...dzisiaj wizyta u prowadzącego więc zobaczymy.
Do szpitala nie mogę iść więc mam nadzieję że jakoś to będzie ehh....

@Ew_linka a nie możesz sama poprosić o skierowanie? Kurcze trochę za szybko u ciebie ehh
 
reklama
A nie mogli by Cię dac do szpitala ? Kroplowki z msgnezem duzo pomajs na skurcze. Wiem, że szpital to nie super opcja ale ja tam czułam się bezpiecznie i pomagało na dłużej.
Popieram, do tego pewnie dostałabyś sterydy na płucka. Co by nie mówić o szpitalach, ja też zawsze czułam się tam bezpieczniej
 
, zwłaszcza jak czuje klocie albo twardniejacy brzuch i skurcze ...
Tak jak dziewczyny pisały - jeśli 30tc i są skurcze to koniecznie szpital z 3 stopniem referencyjnosci i nawet bez skierowania. Magnez w kroplówce i już powinno byc lepiej. Wiem, że psychicznie jest ciężko to wytrzymać, ale dla dobra maluszka warto się przemeczyc. Lekarz nie zasugerował szpitala? Nie dał skierowania? @Kara88, daj znać jak po wizycie.
 
A nie mogli by Cię dac do szpitala ? Kroplowki z msgnezem duzo pomajs na skurcze. Wiem, że szpital to nie super opcja ale ja tam czułam się bezpiecznie i pomagało na dłużej.
Oni uważają ze jeśli nie ma mocnych skurczy i regularnych, to poprostu mam dalej leżeć w domu...
 
Tak jak dziewczyny pisały - jeśli 30tc i są skurcze to koniecznie szpital z 3 stopniem referencyjnosci i nawet bez skierowania. Magnez w kroplówce i już powinno byc lepiej. Wiem, że psychicznie jest ciężko to wytrzymać, ale dla dobra maluszka warto się przemeczyc. Lekarz nie zasugerował szpitala? Nie dał skierowania? @Kara88, daj znać jak po wizycie.
Nie dostanę sterydów przez najbliższe 2 tygodnie, ponieważ dostałam już w 24 tc . Lekarz mi powiedział, ze jak będzie jakieś krwawienie albo większe bóle to wtedy do szpitala mnie wezmą. Czekam cierpliwie i liczę, ze nic się nie pogorszy
 
Nie dostanę sterydów przez najbliższe 2 tygodnie, ponieważ dostałam już w 24 tc . Lekarz mi powiedział, ze jak będzie jakieś krwawienie albo większe bóle to wtedy do szpitala mnie wezmą. Czekam cierpliwie i liczę, ze nic się nie pogorszy
Aaaa...ty już po sterydach[emoji848] kurde ale ten magnez zawsze wzmacnia ehh....
Życzę ci aby się nie pogorszyło i żebyś turlała się dalej[emoji8]

@Wspinka dam dam...tylko pewnie wieczorem dopiero bo na 16.50 idę + ktg i pewnie obsuwa będzie[emoji4]
 
@Ew_linka trzymam kciuki, żeby wszystko się uspokoiło i było dobrze :) a może warto podjechać na IP i trochę 'nagiąć' rzeczywistość mówiąc, że bóle są większe itp.. zazwyczaj tej metody nie popieram ale jesteś w zagrożonej ciąży i myślę, że dla własnego spokoju lepiej nawet trochę naściemniać ;)

Dziewczyny, jak to w końcu jest z tym magnezem? Ja dostałam dwa razy i kompletnie nie czuje różnicy. Fakt, że nie miał mi co wyciszać bo skurczy nie miałam.. a lekarka mówiła, że wysyła mnie na niego bo dziecko wtedy będzie dobrze 'namagnezowane' i w pewnym stopniu zabezpieczone neurologicznie.. nie wiem ile w tym prawdy :oops::huh:
 
@Ew_linka trzymam kciuki, żeby wszystko się uspokoiło i było dobrze :) a może warto podjechać na IP i trochę 'nagiąć' rzeczywistość mówiąc, że bóle są większe itp.. zazwyczaj tej metody nie popieram ale jesteś w zagrożonej ciąży i myślę, że dla własnego spokoju lepiej nawet trochę naściemniać ;)

Dziewczyny, jak to w końcu jest z tym magnezem? Ja dostałam dwa razy i kompletnie nie czuje różnicy. Fakt, że nie miał mi co wyciszać bo skurczy nie miałam.. a lekarka mówiła, że wysyła mnie na niego bo dziecko wtedy będzie dobrze 'namagnezowane' i w pewnym stopniu zabezpieczone neurologicznie.. nie wiem ile w tym prawdy :oops::huh:
Heh, pierwszy raz słyszę o takim wpływie magnezu na dziecko, ciekawe czy któraś z Was coś o tym wie
 
a lekarka mówiła, że wysyła mnie na niego bo dziecko wtedy będzie dobrze 'namagnezowane' i w pewnym stopniu zabezpieczone neurologicznie.. nie wiem ile w tym prawdy :oops::huh:
Też nie słyszałam takiej teorii. Zawsze się mówiło tylko o wyciszeniu skurczów i wpływie magnezu na rozluźnienie mięśni, a nie na dziecko.
 
reklama
Do góry