monitkaz
Fanka BB :)
Kochana bierz poprawkę na to wszystko.. Mnie od 24 tyg straszyl doktor ze urodze wcześniaka bo szyjka leciała az musial założyć pessar na szyjke 1.5wkoncu. Na kontroli dowiedziałam sie ze szyjka spadła i ledwo siedzi w pessarze czyli cos podobnego jak u Ciebie :/ wywnioskowalam ze po prostu nie mam szyjki juz. Wczoraj trafiłam do szpitala z bolami podbrzusza silnymi gdzie wyjeli mi pessar i moja szyjka 2.7 ma i zamknięta a to juz 38+3 tc i nic nie zanosi sie na poród... Takze na pewno i u Ciebie będzie dobrze! Tez biore clexane. Resztę juz odstawiłam ponad tydz. Temu a skurcze tzn te twardnienia bolą teraz niemiłosiernie i 100% na ktg aaa szyjka ani dygnie. Najważniejsze to spokoj. Trzymam kciuki za Ciebie bo domyślam się co przeżywasz.. Ja piłam meliske bo byłam załamana tym lezeniem eh. :*
Pewnie, u nas bedzie dobrze wzystkich. Trzeba myslec pozytywnie. Ja tez od wczoraj podłamana, choc jeszcze nie jestem w takiej sytuacji jak niektore z was.
A Tobie zazdroszcze tego 38 tc. nawet nie wiesz jakbym juz chciala byc w tym 38 i tez juz moglabym rodzic.