reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Ja tez mialam bole jak na okres. Klocia w pochwie. Twardnienia brzucha. Sluz jakby takie male czesci czopa sluzowego. I jak chodzilam od razu brzuch jak kamien i ciagnal. Po zalozeniu szwu bylam jeszcze tydzien w szpitalu bo dawali mi antybiotyk i wygluszali twardnienia i po wyjsciu pare dni i bylam na kontroli. Usg dopochwowe szyjki. Szyjka miala juz 2.8 czyli 2 razy dłuższa niz przy szyciu. Lekarz kazal nie chodzic na wizyty za często by tam nie grzebac. Wiec kolejna wizyte mialam w srode czyli 3 tyg po ostatnim sprawdzaniu. Jakie leki bierzrsz? Powiem Ci ze po wyjsciu ze szpitala balam sie spac bo mialam dlugie bolące skurcze. Na szczescie jest o wiele lepiej. Ale boje sie zapeszac bo to różnie bywa. Leze juz ponad 3 msce wstajac tylko do wc i pod prysznic. Czesto nawet jem na lezaco.
 
reklama
Na pluca nic nie dali. Lekarz ktory mnie zszyl zabronił i on uratowal mi ta ciaze. Choc to jest lekarz moj 2 a nie prowadzacy. Tez stracilam dziecko w 2017 w 22 tc. Ale nie bylo diagnozy ze to przez szyjke a bardziej przez infekcje wiec teraz nie chcieli mnie zszywac stad lezalam od sierpnia..ale mimo to sie duzo skrocila i szybko w trubie pilnym szew.
 
Steryd na rozwoj pluc ma sens min w 24 tc. Mnie zszywali w 23+1 wiec pewnie dlatego lekarz nie chcial dawac. Ale pytalam go na wizycie mowil ze nie dajemy.
 
Steryd na rozwoj pluc ma sens min w 24 tc. Mnie zszywali w 23+1 wiec pewnie dlatego lekarz nie chcial dawac. Ale pytalam go na wizycie mowil ze nie dajemy.
Pewnie masz duze szanse na donoszenie dziecka dlatego nie podali. Ja miałam sterydy w tym 30 tc bo to już bezpieczny czas i szyjka jeszcze trzymała więc nie było sensu kombinować.
 
Ja tez mialam bole jak na okres. Klocia w pochwie. Twardnienia brzucha. Sluz jakby takie male czesci czopa sluzowego. I jak chodzilam od razu brzuch jak kamien i ciagnal. Po zalozeniu szwu bylam jeszcze tydzien w szpitalu bo dawali mi antybiotyk i wygluszali twardnienia i po wyjsciu pare dni i bylam na kontroli. Usg dopochwowe szyjki. Szyjka miala juz 2.8 czyli 2 razy dłuższa niz przy szyciu. Lekarz kazal nie chodzic na wizyty za często by tam nie grzebac. Wiec kolejna wizyte mialam w srode czyli 3 tyg po ostatnim sprawdzaniu. Jakie leki bierzrsz? Powiem Ci ze po wyjsciu ze szpitala balam sie spac bo mialam dlugie bolące skurcze. Na szczescie jest o wiele lepiej. Ale boje sie zapeszac bo to różnie bywa. Leze juz ponad 3 msce wstajac tylko do wc i pod prysznic. Czesto nawet jem na lezaco.
Mnie teraz pobolewal tak brzuch już po założeniu , przed to raz na tydzień 5 mijn po w ciągu dnia np 2 razy czasem raz ,ale lekarka mówiła że to są normalne bóle W jakby cały dzień bolało to mam dzwonić , ja jestem w Holandii nic oprócz zastrzyku z progesteronu co tydz od 16 tyg ze względu na historię a po zalozeniu szwu kontynuacja i ja sobie chyba sama zacznę magnez z b6 brać , ja też często jadlqk na leżąco oprócz obiadów teraz tylko kolacje jem na leżąco , kto Ci gotuje usługuje ? Masz dzieci ? No mi właśnie chyba dlatego tylko przez brzuch sprawdziła czy trzyma , wiadomo przez brzuch nie zmierzy , za 2 tyg mam kolejną wizytę , ale niewuwm czy będą mierzyć , będzie inny lekarz bo moja na urlopie będzie , noi zaraz po wybudzeniu pytałam o sterydy w razie w ale powiedziała mi że narazie mam założony szew to co ja wybiegam z Tobie coś mówili ? Mi taki który mnie wypisywał to wgl mówi że mogę nawet ćwiczyć :/ jeśli to robiłam , lekarz z pl z którym mam kontakt napisał bym lezala z pupa do góry , ta moją prowadzącą bym odpoczywała leżała ale tez robiła sobie powoli rzeczy jakieś , jak psychicznie się czujesz ? I z nuda w łóżku ? Ja już książki wszystkie przeczytałam a filmu to już nie mam w czym wybierać
 
Na pluca nic nie dali. Lekarz ktory mnie zszyl zabronił i on uratowal mi ta ciaze. Choc to jest lekarz moj 2 a nie prowadzacy. Tez stracilam dziecko w 2017 w 22 tc. Ale nie bylo diagnozy ze to przez szyjke a bardziej przez infekcje wiec teraz nie chcieli mnie zszywac stad lezalam od sierpnia..ale mimo to sie duzo skrocila i szybko w trubie pilnym szew.
Basiy przykro mi z powodu straty , czytałam że jeśli się przedwcześnie rodziło to w kolejnej ciąży mogą być problemy zcszyjka , ja też nie znam przyczyny mojej straty w 2016 , 28.05 rodziłam , syn żył no ale za mały , Twoje dzieciątko ile ważyło że go nie ratowali ?
 
Pod moim i rodziny naciskiem ratowali. Wazyl 500 g i mial 30cm. Zyl 2 dni. Ja mam tez czasami dosc tego leżenia tym bardziej ze tak leze juz 15 tyg. Ale co tam dziecko najwazniejsze. Po swietach bedzie bezpieczniej wiec wtedy planuje juz prowadzuc tylko tryb oszczedny. Ja nie mialam pojedynczych boli tylko dlugotrwale ze 2-3 godz po założeniu szwu wiec juz nie raz mialam ochote ejchac na IP. Z nuda jakos sobie radze. Czytam ogladam tv..robię zakupy internetowo. Co do.pomocy duzo pomagaja mi rodzice a dom na glowie męża. Maz tez czesto szykuje mi śniadanie w pojemniki ja tylko jem. Moja mama tez czasami bierze wolne i przychodzi do mnie. Rodzice często przynosza nam obiady bo maz w pracy. Mam 4 latke w domu ale na szczęście jest grzeczna i bezproblemowa i duzo rozumie. Dziadek ja zaprowadza i odbiera z przedszkola. Wiec jakos sobie radzimy z pomoca. Dom sprząta Maz ale czasami widac brak kobiecej reki. Ale stara sie i jest cudownym Mezem i ojcem.
 
reklama
Do góry