reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
hej dziewczyny, ja po wizycie wczoraj. Za tydzień w poniedziałek ściągają pessar, mój gin mówił, że i tak spełnił już swoją funkcję, a ze względu na możliwe infekcje lepiej go ściągnąć niż nosić dalej. Bo ryzyko jest gorsze jak wda sie infekcja aniżeli zacznie poród. Powiedział, ze jeszcze trzyma tak sobie i moze do poniedzialku nie urodze, msm mieć rzeczy do szpitala bo raczej juz mnie nie wypuści jezeli rozwarcie bedzie kolo 3cm. Przed założeniem pessara juz mialam 2.5cm, to moze być różnie. Wolalabym zostać jednak a nie w panice jechac bo to jakies 1.5 godz drogi ode mnie z domu:/
 
Ja mam często takie klucie w pochwie. Jestem dzisiaj świeżo po wizycie,doktor powiedziała, że to normalne bo dziecko jest coraz większe i uciska na szyjkę.
 
Jeśli faktycznie są 3 cm rozwarcia plus widoczny pęcherz jest bardzo duże ryzyko infekcji wewnątrzmacicznej w szpitalu to ryzyko jest dużo wieksze, a szpitalne szczepy są najgorsze ;/ Myślę że małej będzie bezpieczniej z Tobą :) Pewnie stąd ta decyzja o oksytocynie , bynajmniej w moim szpitalu tak działali .

Odstąpili od indukcji i dzisiaj miałam wyjść do domu, ale warunkiem było czyste ktg i oczywiście wtedy pojawiły się pierwsze regularne skurcze w zapisie :)
Długo możnaby opowiadać, ale w skrócie mam bolesne skurcze już od 12h, rozwarcie postąpiło szybko do 4 cm i wróżono mi szybki poród, ale nie chce pójść dalej. Mam nadzieję, że rano urodzę :)
Mała waży ok 2800
 
reklama
Hej dziewczyny. Wczoraj wieczorem byłam na kontroli.szyjka jest jak kartka papieru, wszystko mam już bardzo bardzo nisko i rozwarcie 4 cm! Także czasu mam już niewiele. Szkoda że malutka nie da mi się nacieszyć chodzeniem, bo wczoraj byl mój pierwszy dzień "na nogach" od 2,5 mca. Chociaż lekarz mowil że zna podobne przypadki które troche pochodziły z takim rozwarciem ale zakupy kazał robić od razu (mówiłam że nie mogę jeszcze rodzic bo muszę kupić wózek ;-)) mówiłam mu ze jak wstaje czy siedzę to brzuch się robi twardy ale mam się tym nie martwić, dziecku to nie szkodzi. I możliwe że poród pójdzie w miarę szybko bo można powiedzieć ze juz się u mnie zaczął. Trochę mnie to zmartwilo bo mam ten gbs dodatni i mogą nie zdążyć mi podać antybiotyku ale też mam się nie przejmować, po prostu mała już go dostanie. I znowu dużo urosła. Waży między 3100 a 3300. Więc przez ostatni miesiąc przybrała dobry kg! A i wczoraj zauważyłam taki biały sluz. Troche się wystraszylam ze to jakaś infekcja .... A to czop odchodzi (albo już odszedł). Także jest ok :-) jak sie uda to dzisiaj rano jedziemy zobaczyć wózki.

Jeżeli nie czujesz skurczy to może jeszcze posiedzi. Ja jak zaczęłam czuć to szybko zrobiły się bardzo bolesne więc nie przegapisz :)
 
Do góry