reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Ja sobie tego nie potrafię wyobazic. Chciałabym tego nigdy nie musieć doświadczać. Nie dość,że w ciąży Stach, to teraz to maleństwo gdzie indziej, właśnie takie golutkie, tu coś popodlaczane, a przecież jest się po operacji, obolala, tu jeszcze laktacja.
Ech. Nie ma łatwo. Ale nie zamienilabym dziś bycia mamą na nic innego, choć różne rzeczy działy się w moim życiu.
 
Zaraz 22. Ja z termoforem na glowie. Znów migrena, a jak długo tu mieszkamy tak przez wszystkie lata nigdy jeszcze takiej imprezy nie słyszałam. Sąsiedzi z kolejnej klatki się dopiero rozkrecaja. Wiecie, takie typowo polskie "a kto nie wypije, a kto nie wypije... i... jeszcze jeden i jeszcze raz..." ciekawe jak długo pociągną. Od ich mieszkania dzieli nas jedno też z dwójką dzieci, no i sami mają 5 latka i roczniaka. A tu tak duszno,że ani okno zamknąć.
 
@marcysia_mati moj Bartuś urodził sue w 34 tc. Mial 2620 i 52cm. Ale mimo ze był większy od twojego Jasia to nie trzymał ciepła. Dostałam go di siebie dopiero w 11 dobie i tez miałam problem jak sie nim zaopiekowac jak to taka drobinka. Ale trzeba bylovsie zebrac w sobie i tyle.
A z tym wylewaniem mleka... Ja juz w domu mialam taka sytuacje ze podczas sciagania po 3 w nocy jak juz z jednej piersu uciagnelam ok 60ml bylam taka spiaca ze nie sorawdzilam pojemnika, ten sie wykrecil i cale mleko na podłogę.
Dziewczyny myslcie o tych pozytywnych przykladach. Te zle sie zdarzaja ale nie mozna tylko o nich myslec.
 
Nina. To ja chętnie będę korzystała z Twojego doświadczenia. Właśnie boję sie najbardziej tego, jak malutki poradzi sobie poza inkubatorkism, nie chce popełnić żadnego błędu. A kochana on cycusia łapie czy z butelki pije mleczko?

Napisane na F3211 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witajcie z rana:)

Figowa, współczuje takich sąsiadów. Niestety tez takich imprezowych mam i przez wiele lat miałam przerąbane. Ostatnio jest na szczęście lepiej. My w takich sytuacjach jak opisałaś, jeśli było rzeczywiście głośno i późno, wzywaliśmy policję, a często nawet nie musieliśmy bo inni sąsiedzi wzywali. Nie może tak być, ze się innym ludziom życie zatruwa, jak się chce imprezy urządzać to trzeba pamiętać o tym, ze inni chcą spać.

W Warszawie na razie ponuro i przyjemny chłodek z za okna bije. Aż trudno uwierzyć, ze dziś ma być 28 stopni...
 
U mnie dzisiaj słoneczko, więc otworzyłam okno i będę wierzyła cały dzień. Byłam zawieźć piętro wyżej mleczko dla Jasia, tak się namordowalam żeby tam się dostać a panie mnie pogonily że teraz kapia i żeby później przyjść. Wkurzylam się bo mój ból poszedł na marne.
Dzisiaj przyjedzie do mnie mój dwulatek, już się doczekać nie mogę. Mam nadzieję że nie będę płakała jak ostatnio. Miłego dzionka mamuśki!

Napisane na F3211 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Witajcie.... U mnie wszyscy śpią a ja nie mogę mimo że do ok 2 się siedziało.
Marcysia niektóre położne są wkurzają i niemiłe dla mam ale niestety trzeba to przetrwać. Szkoda, że starszego nie zobaczysz ale skoro podziebiony to lepiej nie ryzykować. A Jasia masz wspaniałego. Twoj i Nasz Żołnierzyk ( troche tyxh cioć forumowych ma [emoji6]).
Figowa współczuje takich sąsiadów. U mnie w klatce swego czasu pietro niżej byli tacy lokatorzy którzy z nikim sie nie liczyli (młodzi) ale mieli pecha bo naprzeciwko nich mieszkał policjant [emoji1] więc odpowiednio reagował.
Jazka lekarze Cie straszyli, że nie donosisz, że wcześniej urodzisz itp a Ty z malenstwem robicie im wszystkim na złość. Więc wierzę w to, że dotrwasz do 34tc a nawet i dłużej.

U mnie piękne słoneczko świeci. Wczoraj dotarła do mnie pościel dla malutkiej..... Jest cudowna, ładniejsza niż na zdjęciach.....
Pozdrawiam i miłego dzionka życzę.

xnw4krnt83prf1c3.png
 
Do góry