U
użytkownik 167877
Gość
Biedna kobitka... ja tez nie spie . Skurcze mnie obudzily . Jak tak dalej bd to daje sobie 24h i porodowka . A po zdj pessara w srode jak dotrwam to juz na bank .Wlasnie nagle w środku nocy moja współlokatorka dostała dużego krwotoku. Ma łożysko przodujące wiec tak się przy tym zdarza. Szybka akcja i zabrali ja na porodowke, na obserwacje i jak to się nie uspokoi to będzie mieć cc. Mam nadzieje, ze jeszcze się uspokoi i wróci tu do mnie na górę bo to 32 tc dopiero.
Ja nie zasnę do rana w takim szoku jestem, a ona po prostu jak ze skaly, spokojna, opanowana, zero nerwów. Naprawdę dzielna była. Trzymam za nią kciuki mocno!
I raczej już dziś nie zasnę...