Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Jouliettka]

Mała w czerwcu skończy 5 lat.
Ogólnie nie należy do chorowitych. Troszkę problemów i stresu pojawiło się gdy skończyła 2 latka bo nagle na ciele pojawiła jej się skaza krwotoczna naczyniowa. Od tego czasu co jakiś czas się pojawia. Nie wiadomo co jest przyczyną.

Napisane na XT1572 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[AgaBabajaga]

Ciekawe, ze nie znaleźli przyczyny...
To na pewno jest dla was stres jak jej sie to pojawi...okropne jest jak nie wiadomo co dziecku jest. Mnie wszelkie plamy, wysypki i inne wypryski czy narosla u młodego zawsze przerażają...teraz ma pod okiem na dolnej powiece od miesiąca dziwne cos, jakies otarcie, które mu pęka i krwawi bo on trze to oko. A zaczęło się wtedy jak go ten chłopiec kopnal w to miejsce i zrobiła sie plama czerwona. Pediatra nie wie co robić, dermatologa udało sie umówić dopiero na koniec maja. I tez się tym martwię już bo to długo trwa i jeszcze jest w takim miejscu, ze nie bardzo można niczym smarować żeby do oka się nie dostało. I tak zawsze cos z tymi dziećmi ...

 

[Jouliettka]

Hematolog twierdzi, że według niego to nic, tak mała reaguje na infekcję głównie układu moczowego. Nic się wtedy nie dzieje, krzepnięcie krwi ok, morfologia też. Mieliśmy zrobić jej badania immunologiczne ale ciężko aby dziecko nie złapało przez 3 miesiące nawet niewielkiego przeziębienia. Może kiedyś się to uda. Chociaż twierdzą, że wyniki będą dobre. Taka jej uroda, ma kruche naczynka krwionośne podczas infekcji.

Napisane na XT1572 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Jouliettka]

Mówią, że kolejne dziecko wychowuje się inaczej, mniej się człowiek stresuje. Zobaczymy. Oby tak było [emoji4]

Napisane na XT1572 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[użytkownik 167877]

Kurde laski ale sie boje . Od godziny mam skurcze z kregoslupa . Nie ma tragedii ale cos nie slabna . Mam nadzieje ze straszaki . Obym zasnela i obudzila sie jutro [emoji23] oby ta noc byla łaskawa. Jutro rowny 36 tydz. Jeszcze tydzien chce wytrzymac.

 

[Jouliettka]

Madzien bądź dobrej myśli, może to tylko próba [emoji4]
Mała dostała antybiotyk, gardło paskudne. Mój mąż skutecznie wszystkich pozarazal

Napisane na XT1572 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[użytkownik 167877]

Madzien bądź dobrej myśli, może to tylko próba [emoji4]
Mała dostała antybiotyk, gardło paskudne. Mój mąż skutecznie wszystkich pozarazal

Napisane na XT1572 w aplikacji Forum BabyBoom

Moj maz tez jest udany. Zima byla ja wtedy mialam mega skurcze . Macica kamien lekow pelno ale w domku bylam. To latał palic fajki na balkon wyrozbierany
Mowie mu ubierz sie bo ty bedziesz chory to zarazisz mnie i synka . I co ?dwa trzy dni i chory a potem ja . Od kaszlu skurcze mialam razy dwa. Do tego wiadomo w ciazy lekow malo co mozna a on sie ratowal czym sie da. Myslalam ze go zabije [emoji23]

 

[AgaBabajaga]

Madzien,
pewnie przepowiadające a jeśli nawet nie to 36 tydzień wiec wszystko będzie dobrze!
Nie stresuj się

 

[Jouliettka]

Moj maz tez jest udany. Zima byla ja wtedy mialam mega skurcze . Macica kamien lekow pelno ale w domku bylam. To latał palic fajki na balkon wyrozbierany
Mowie mu ubierz sie bo ty bedziesz chory to zarazisz mnie i synka . I co ?dwa trzy dni i chory a potem ja . Od kaszlu skurcze mialam razy dwa. Do tego wiadomo w ciazy lekow malo co mozna a on sie ratowal czym sie da. Myslalam ze go zabije [emoji23]

Mam wrażenie, że faceci to czasem nie myślą. To, że oni się rozchorują na własne życzenie to ich sprawa, ale mogli pomyśleć trochę szerzej, że narażają innych. Można mówić do nich jak do ściany

Napisane na XT1572 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[AgaBabajaga]

Wlasnie nagle w środku nocy moja współlokatorka dostała dużego krwotoku. Ma łożysko przodujące wiec tak się przy tym zdarza. Szybka akcja i zabrali ja na porodowke, na obserwacje i jak to się nie uspokoi to będzie mieć cc. Mam nadzieje, ze jeszcze się uspokoi i wróci tu do mnie na górę bo to 32 tc dopiero.
Ja nie zasnę do rana w takim szoku jestem, a ona po prostu jak ze skaly, spokojna, opanowana, zero nerwów. Naprawdę dzielna była. Trzymam za nią kciuki mocno!
I raczej już dziś nie zasnę...