Ja po wizycie. Szyjka 22 mm, nie ma rozwarcia. Ale dziecko ułożone posladkowo i jeśli sie nie odwróci, szew będzie ściągany w szpitalu. Lekarz mówi, ze ma szanse sie odwrócić i to podobno bolesne. No nic, jeszcze dwa tygodnie, wtedy mam następna wizytę.
reklama
Katierinka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2016
- Postów
- 310
@_vixen_, ladnie szyjka trzyma,gratuluje. Tylko mloda uparciuch! Z tym przewracaniem potwierdza sie to,co mowila kolezanka,ze w 36. tyg. bolalo,ale sie udalo. Czego i Tobie zycze. Bo inaczej co-cc?
@Ziemniaczek, koniecznie idz na kontrole. Mam nadzieje,ze to nie jest stan zapalny,tylko cialo wciaz sie oczyszcza. Przy stanie zapalnym pewnie mialabys wysoka temperature i bol,a rozumiem,ze chodzi "tylko" o te uplawy?
@Ziemniaczek, koniecznie idz na kontrole. Mam nadzieje,ze to nie jest stan zapalny,tylko cialo wciaz sie oczyszcza. Przy stanie zapalnym pewnie mialabys wysoka temperature i bol,a rozumiem,ze chodzi "tylko" o te uplawy?
Z tymi szyjkami to jest dziwna sprawa, w pierwszej ciazy w 23 tygodniu miałam jakieś 13 mm i rozwarcie przed założeniem szwu. Teraz jest lepiej, ale i tak stres jest.
Na obrócenie wpływu nie mam, mojej ciotce dziecko sie kilka dni przed porodem obróciło, ok 4 kg, ból podobno straszny. Inaczej faktycznie cc, bo tak jest bezpieczniej. No trudno, a tyle kobiet marzy o cc
Na obrócenie wpływu nie mam, mojej ciotce dziecko sie kilka dni przed porodem obróciło, ok 4 kg, ból podobno straszny. Inaczej faktycznie cc, bo tak jest bezpieczniej. No trudno, a tyle kobiet marzy o cc
Vixen super z ta szyja.
Nie wiem cos faktycznie z tymi szyjkami dziwna sprawa, moja szyjka w pierwszej ciąży nie wytrzymała i urodziłam w 34 tc, w drugiej ze strachu z powtórki ciąża wylezana ostatnie 3 miesiące a poród w terminie, teraz bez leżenia, ale bardzo oszczędny tryb życia i jeszce sie trzymam a za moment 37 tydzień.
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Nie wiem cos faktycznie z tymi szyjkami dziwna sprawa, moja szyjka w pierwszej ciąży nie wytrzymała i urodziłam w 34 tc, w drugiej ze strachu z powtórki ciąża wylezana ostatnie 3 miesiące a poród w terminie, teraz bez leżenia, ale bardzo oszczędny tryb życia i jeszce sie trzymam a za moment 37 tydzień.
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
W pierwszej ciazy urodziłam 11 dni przed terminem, czyli ciaza była donoszona, 38 tydzień skończony. Dziecko zdrowe, 10 punktów. Dokładnie sześć dni po ściągnięciu szwu. Po zalozeniu szwu rozwarcie zniknęło, było tzw. ujście wewnętrzne lejkowato poszerzone i jakoś sie mniej więcej ta szyjka trzymała, chociaz była krótka. Lekarz nie zalecał leżenia plackiem. Przyznam szczerze, to był najgorszy czas w moim życiu. Ale wszystko skończyło sie szczęśliwie.
Co więcej, było tak u wszystkich dziewczyn z problemem krótkiej szyjki, które spotkałam w szpitalu.
Co więcej, było tak u wszystkich dziewczyn z problemem krótkiej szyjki, które spotkałam w szpitalu.
Ania121986
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 7 Styczeń 2017
- Postów
- 118
Właśnie się dowiedziałam, że mój brzuch jest twardy od tego, że przed ciążą ćwiczyłam i miałam wypracowane mięśnie... Nie wpadłabym na to...
LADYaga17
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2017
- Postów
- 87
Vixen DZIĘKUJĘ CI. :* dodałaś mi mega pozytywnych emocji, myśli!! Cieszę się że tak się potoczyło u Ciebie i cicho liczę na taki sam bieg u mnie. jeszcze spytam długo byłaś w szpitalu.? U Ciebie to był normalny szew czy nazywali go ratunkowym?
Ania też bym nie wpadła, że brzuch robi się twardy od wcześniejszych ćwiczeń
Ania też bym nie wpadła, że brzuch robi się twardy od wcześniejszych ćwiczeń
reklama
Podziel się: