Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[papercut]

ma w gabinecie usg, dr mazur, przyjmuje na luckiej we wtorki i gdzies pod warszawa w jakies inne dni, w szpitalu jest w czwartki chyba, ja jestem z niej megazadowolona

edit www.grazynamazur.pl

 

[hope :)]

Patuska daj koniecznie znac po wizycie. Moja lekarka tez przyjmuje na Luckiej. Moje maleństwo ma spowolnienia tętna ale nie mówią mi dużo, nie wiem co to oznacza
Chciałabym żeby wszystko się dobrze skończyło.

 

[Angelikaaa]

Ja dzisiaj po obchodzie. Jak leżę to jest super nie mam żadnych skurczów, ktg wychodzi bardzo dobrze. Jak wstaje i chodzę brzuch robi się twardy momentalnie. Na pewno w szpitalu będę do poniedziałku, ale jeszcze mnie wystraszyli ze w poniedziałek zdecydują czy nie zostawia mnie tydzień. Dzisiaj się dowiedziałam dopiero ze lekarka która mnie przyjmowała w środę w nocy do szpitala wpisała ze mam szyjkę 3,7 , trochę jej nie ufam bo była starsza i najwyraźniej nie do końca potrafi obsługiwać dobrze usg ;-). Dziwne bo na wizycie u lekarza w poniedziałek miałam 2,9. Na obchodzie nie badają szyjki ani nie zlecili mi badania usg. W sumie nie wyglada to chyba tak zle. Dzisiaj w nocy dostałam druga dawkę sterydu na płucka wiec dzidzia jakby co to mam nadzieje jest bezpieczna :-)

 

[Dordaw]

Papercut dzięki! :* Będę się zastanawiać bliżej 36/37 TC gdzie pessar ściągnąć. Chciałabym u jakiegoś lekarza z Żelaznej wiec może właśnie do tej gin pójdę.

Hope mam nadzieje ze to nic strasznego. W razie czego rozpakuja Cię wcześniej, dopóki tam jesteście to jest wszystko bezpiecznie i pod kontrolą, ale trzymam kciuki żebyście jeszcze chwile wytrzymali we dwójkę

Angelika pewnie jeszcze przed wyjściem zbadaja Ci i szyjkę i usg zrobią. Mi to zazwyczaj tuż przed wyjściem robili, nawet tego samego dnia co wychodziłam. Zawsze możesz się dopytac na obchodzie czy będziesz miała jeszcze te badania, bo różnica w pomiarach spora, chyba bezpieczniej jest zakładać ta krótsza wersje.

 

[hope :)]

To duża różnica pomiędzy pomiarami. U mnie nigdy nie było takiej różnicy, każdemu tak samo szyjka wychodzila. Pewnie przy wypisie zbadaja. U mnie dzisiaj brzuszek troszkę lepiej, wczoraj czułam jakby mi ktoś głaz przyczepił.
Dużo jest tutaj mam wcześniaków, które mówią ze zdrowie maluszka zależy od niego samego. Urodzony w 27 tc lepiej sobie radzi niż urodzony w 30 tc. Nie ma na to reguły, wiec dobrze i wartościowo się odżywiajmy żeby Nasze maluszki były bardzo silne.
Ja w sumie dobrze się czuje teraz w szpitalu ale mam obawy ze zaraz coś może wyjść nie tak
Inaczej tez mi liczą tygodnie ciąży, w domu już w sumie w sobotę cieszyłam się ze skończonego tygodnia, a tutaj liczą mi od poniedziałku.

 

[nafoczka]

Dordaw moja ginka stwierdziła właśnie ze pessar ładnie zamknął/sciagnal to co przy szwie puscilo. Pessar byłaby w stanie ściągnąć w gabinecie ale szwu się boi stąd planowana wizyta w szpitalu.

Patuska widzisz jesteś dzień za mną i ostatnia wizyte tez tak masz Ja startuje do szpitala 27.06 i zobaczymy

Hope a ty tez jakoś dzień za mną? Trzymaj się kochana...

Angelika nie jest wskazane częste sprawdzanie szyjki ale u mnie rozbieżność w badaniu to max 0.5mm no nie licząc teraz spadku z 18 na 8.5mm

 

[patuska]

Hej. Ja po wizycie. Skierowanie na Łódź juz mam także 27 juz na oddział. Reszta ok jest tylko usg nie miałam bo prąd wyłączyli takie wichury pa.

 

[hope :)]

Jak dzisiaj się czujecie?

 

[papercut]

ja ostatnio bardzo dobrze, raz sie zle poczulam robiac obiad a tak jak leze jest na prawde ok kamien z serca tylko nudno

 

[patuska]

Hej. Mimo że w nocy kilka razy na siku to ok. Pierwszy raz mylam dziś podłogi od trzech miesięcy albo więcej w sumie. Nie pamiętam kiedy ostatni raz mopa w ręku miałam [emoji2] juz powoli zaczynam się ruszać. Za półtorej tyg góra dwa chce juz mieć dziewczynki przy sobie