reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

ja mam takich hardcorowych twardnien ponad 10 dziennie ale za to na okres mnie boli tylko jak sie przemecze albo jak wiekszosc dnia sie stresuje/placze

dzisiaj w autobusie stwardnial ni tak, ze wysiadalam jak jakis wykret nie moglam normalnie isc az nie puscilo.. meczace to jest..
 
reklama
No te bóle okresowe tez mam i one potem sie przeradzają w takie skurczowe. Na to mi podają paracetamol i przechodzi.
Ale mam wlasnie te stawiania macicy/ twardnienia brzucha, ktore ktg pokazuje jako skurcze
 
Ja ostatnio staram się je ignorować i nie liczę. Z resztą czasami brzuch mi twardnieje od przekrecenia się na plecy - to tez liczycie? Albo jak mam wzdęcia to tez na pewno wyszłoby ponad 10.

U mnie jest roznie, taka właśnie sinusoida. Raz wyjdzie pewnie kolo 10, ale na pewno zdarzały się dni w których było ich naście.

Morisek u mnie teraz leci 29 TC + 2 dni wiec chyba jednak mamy ciut większą różnice. Albo mi juz glowe w tym liczeniu odebralo[emoji14]U mnie wystarczy do 30 + 2 ale dobre i to. [emoji6]

Dzisiaj na wieczór akurat KTG mi nie zrobiły położne bo się zorientowaly właśnie ze mam zapisane jednak na raz dziennie i juz wieczornego nie podpiely mimo ze dotychczs mialam, a wieczorem się zazwyczaj najlepsza impreza tam zaczyna. Ja nie wiem jak Wam, ale mi najciężej jest w nocy. Zawsze jak się budzę mam brzuch jak kamien, w dzień rzadko taki jest.
 
Aniołkowa a na jakim poziomie Ci te skurcze wychodzą? Rzeczywiście widać wyraźnie takie wzniesienia na zapisie jak Ci twardnieje?

Mnie chyba jeszcze ani razu tak porządnie nie złapało podczas KTG.
 
W zeszły czwartek i piątek te skurcze zaznaczała maszyna jakoś dosc silne i częste. Byłam pewna ze sie zaczyna poród i te skurcze/ twardnienia trzymały mnie nawet do kilkunastu sekund.
Teraz wychodzą na ktg dosc rzadko, bo zazwyczaj sa w rożnych porach dnia. W środę miałam dosc silne bole jak na okres i szybko podpięli ktg i tych skurczy nie łapało.
Ja w nocy jak sie przekręcam to mnie boli brzuch ale to jest inne uczucie - takiego ciężaru, boli ale nie wiem nawet jak to opisać.
Do tego mam takie parcie na dół brzucha. Nie wiem czy to dlatego, że mały tam ma dupkę?

Dordaw to poproś zeby zamiast rano robili ci ktg wieczorem zeby zobaczyć czy wychwycą te skurcze.
 
Aniolkowa mama ja jak sie przekręcam w nocy to tez mnie cos boli, tak jakby ciągnęło. A skurczy mam tak wczoraj z 5, a czasami z 15, zależy od dnia, tylko u mnie nigdy nie bola te skurcze, moge z nimi chodzić, schylać sie itp. Sa delikatne bardzo,nawet brzuch nie jest twardy tylko taki napięty
 
Hej dziewczyny.

Dziś 34 tydzień...zaczynamy [emoji4]

HOpe tez mam czasami takie boje ale moje panny główki maja w dół jedna prawie w kanale wiec stąd... po odpoczynku przechodzi.


Co do tych sterydów...30 tc to najlepszy czas na podanie w razie W bo to jeden z najbardziej krytycznych punktów ciąży...

Jeśli jest konieczność i podejrzenie wczesnego porodu to i wcześniej podaja. Ale to nie jest tak ze te sterydy w ogóle nie działają i pęcherzyki znowu się zapadna. Po podaniu sterydów w ostateczności zostanie tylko cpap a nie np intubacja bo to też nie jest tak ze jak dadzą sterydy a dziecko urodzi się w 30 tyg to ze będzie w pełni samodzielne na własnym oddechu. Ale jest pewność że będzie silniejsze.


Ja się modliłam żeby mi podali.w..


Co do ktg ja miałam zlecony zapis raz dziennie rano. Wychodziły skurcze rzędu 80 60 100 których ja nie czułam w ogóle.,..także jeśli skurcze wyjdą a wy ich nie czujecie jako twardnienia rozpieranie to powiedzcie lekarzowi....

eiktkw7i1lgslap3.png
 
Patuska to mocne miałaś te skurcze, aż dziwne ze ich nie czułas. Mi na razie wychodzi ma poziomie 20 wiec raczej brak, a położna mówi, że jakby było kolo 60 to by pewnie z tym już coś robili.

Super Wam z tym 34 tygodniem, gratulacje dziewczyny :D
 
Cześć Dziewczyny!
A my dzisiaj 31 zaczynamy!!!! Czyli już mogę od dziś mówić durnym poloznikom że mam pełne 30 tc :p
U mnie od dziś pełne działanie sterydu :-)
Trochę spuchly mi nogi po nich, mała rusza się trochę mniej ale serduszka słuchają i jest ok. Wczoraj miałam w sumie ok 20 skurczow za całą dobę, co jest już dużo ale były te zaparcia i wzdęcia po zaniedbalam picie tej mojej porannej wody z cytryny i ogólnie stres... Tej nocy spalam ok 5 godz i były 3 twardnienia ale takie raczej z uciskiem na jelita, takie nieprzyjemne niż bolesne. Cały czas jestem na wlewie magnezu i biorę luteine. Muszę dzisiaj bardziej zadbać o dietę. Mam warzywa i kiwi, muszę zredukować jedzenie chleba. A przede wszystkim muszę sobie jakoś przestawić myślenie w głowie żeby nie wpadać tak w panikę i ogólnie żeby mniej myśleć o skurczach- co o nich pomyślę, to mam następny:-/
Postaram się wylezec ten weekend z wizytami tylko w toalecie żeby w poniedziałek nie było narastania zmian w szyjce. Zobaczymy kiedy mnie będą wypisywać. Wcale się narazie nie spieszę do domu... Wstępnie miałam być ok.tygodnia ale wtedy nie było tego cholernego lejka jeszcze:-(
Kurde trzeba być dobrej myśli.
A tak w ogóle, mój mąż zrobił tu wczoraj awanturę lekarzom na dyżurze i łaskawie ktoś wreszcie mi coś powiedział ale teraz pewnie mi niezła łatkę przykleją. W sumie to mam to w d....;-)
Całuski Dziewczyny :-* gratuluję kolejnego dnia, a Tobie Patuska - tygodnia :-D
 
reklama
pozytywne myslenie to podstawa :) jednego dnia udalo mi sie wypic ponad 2.5l wody i faktycznie bylo lepiej ale wczoraj znowu zapomnialam ja pic, kartke na reku powinnam sobie chyba przykleic

czasem w szpitalu nie da sie inaczej niz z awantura, kiedys zostalam na obserwacje na noc tylko po to zeby o 3-4 pobrano mi krew i lekarz zapomnial wypisac zeby to zrobiono.. jak sie o 5 z drzemki wybudzilam i sie zorientowalam to malo tej sali nie roznioslam zaraz lekarz wypisal pobrano mi krew i o 7 wypisano ze szpitala

lez spokojnie i zobaczymy jak w poniedzialek bedzie :)

my tez zaraz pelne 30, odliczam jak glupia bo zbiega sie to z wizyta a z dnia na dzien martwie sie coraz bardziej i o mala i o szyjke, dodatkowo o przeplywy zaczelam sie strasznie martwic..

patuska gratuluje 34 teraz to juz z gorki :)
 
Do góry