reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Duśka, to hormony:) chyba każda z nas jest w końcówce bardziej zrzędliwa :D mówią, że I trymestr to huśtawka nastrojów, dla mnie to zdecydowanie III
Ja się też wkurzam na mojego, mimo że naprawdę się bardzo stara i dużo robi, ale to chyba przez złość że sama chciałabym już pewne rzeczy robić, a nie wysługiwać się innymi:/ a z drugiej strony jeszcze z rozrzewnieniem będę wspominać te czasy, choć teraz marzę by funkcjonować normalnie. Ach, te kobiety, nie dogodzisz:-D
 
Tak, dzisiejszy dzień był bardzo owocny, kupiłam Nati sukienkę i nawet bez marudzenia się obyło a nawet kupiłam dla siebie balerinki w ccc bo cos mi dziwnie stopa urosła a do jutra 20% taniej wiec skorzystałam i ja:-D

I jeszcze zapomniałam że dla dziecka octanisept, a jak pępek nie chce sie goić to proszą o przyniesienie spirytusu.
 
Mitaginka, ja też nie miałam, więc nie wiem jakie to uczucie, ale swoje potrzeby wolałabym załatwić przed, bo bardzo się boję że zrobię to w trakcie porodu:(
to, takie schizy mam :D
 
hej :-)

Monisiap, Dzastina i Małgoś gratuluję ukończenia kolejnych tygodni :-)

Malinova czapeczki prześliczne :-)

Mitaginka my dzisiaj podobnie dzień spędziliśmy :-) długi spacer po starówce, obiad w burgerowni i na deser lody, ale tym razem nie w mac'u ;-)

Monisiap widzę, że u was podobna lista do mojej ;-) czyli weź sobie wszystko, bo szpital nic ci nie da ;-) aaa tylko dziewczyny znajoma mnie przestrzegała żeby nie dawać swoich pampków położnym (w sensie opakowanie), bo zabiorą i trzeba będzie kolejną paczkę z domu przynosić :crazy: dawać im tylko pojedyncze sztuki ;-)


Diuśka współczuję akcji z lekarzem, ale pomimo wszystko naprawdę fajnie się zachował i dobrze, że masz "nieobcego" lekarza dogranego na tą końcówkę :-)

Jestem zmęczona po tym dzisiajszym spacerze, więc leżę, a plan na dzisiaj był ambitny ;-) miałam poprasować firanki, żeby chłopie powiesiło i miał jeszcze złożyć łóżeczko, ale zamiast tego chrapie koło mnie na kanapie :-D
 
Ostatnia edycja:
To takie dziwne uczucie rozpierania i pupie a później jak biegunka tylko że dość gwałtowna ale zawsze warto zrobić przed porodem bo to chyba nic przyjemnego zrobić k..ę na fotelu porodowym w obecności lekarza, położnych i innych osób:no:
 
reklama
Mitaginka na działanie czopka trzeba dłużej poczekać, a poza tym on jednak działa tylko u "ujścia" ;-) lewatywa może nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy, ale po niej masz wrażenie, że twoje flaki nigdy nie były tak puste ;-)

Ja miałam lewatywę raz w życiu przy pierwszym porodzie, bo też mnie paraliżowała myśl, że mogłabym w trakcie porodu gdzieś coś... ;-)
 
Do góry