reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Mitaginka za tydzień 14-go mam ostatnią wizytę i wtedy będziemy ostateczne ustalenia czynić z moją ginką ;-) ale chłopie zarządziło, że 30 to ostateczny termin i on już sobie wszystko zaplanował włącznie z oblewaniem narodzin maleńkiej i urodzin mojego taty na majówce :rofl2: a argumentem przetargowym jest ustalony termin sesji noworodkowej na początek maja :-D czyli w domu tak się nie mogą doczekać, że nnie pozostawili mi wyboru :-D
 
reklama
Malinova u mnie też pogoda marzenie. Dziś po raz pierwszy od miesięcy zaprowadziłam syna do przedszkola. I wszyscy baaaardzo zdziwieni, że ja zaraz rodzę, bo nikt mnie z brzuszkiem nie widział.

Ile macie kg na plusie? Ja na dzisiaj 8... Mam nadzieję, że na tym się skończy.
 
ja 9 :-) W poprzedniej ciąży skończyło się na +16. Teraz myślę, że maks 10 będzie.

I co najśmieszniejsze wtedy byłam cały czas "na chodzie", a teraz tyle leżakowania i taka super waga.

Jednak leżenie to najlepszy sport :-D:-D:-D
 
Moja koleżanka ma termin na końcówkę maja i mimo tego że nie leżała wogole ma na plusie już 18 kg.

Może taki przyrost jest jakąś rekompensatą za leżenie? Będziemy fit mamuśki w maju :-)
 
Ja się w temacie wagi nie wypowiadam, bo mnie drażni jak dużo przytyłam :baffled: z młodym zamknęłam się w 10,5 k, a teraz mam więcej :zawstydzona/y: i co gorsza tuż przed ciążą przytyłam ok. 3 kg, więc jak przyjdzie do zrzucania, to naprawdę mam przekichane... zazdroszczę wam...
 
Ja jem teraz jak opętana bo przez pierwsze trzy miesiące jak karmiłam Martynkę to niewiele jadłam. Jak pomyślę że znów mnie to czeka to chcę się teraz najeść na zapas ;-)
 
reklama
Milly już mam prawie 13 :szok: a tu jeszcze ok. 3 tygodnie turlania przede mną, więc pewnie jeszcze jakieś kilo na + wpadnie... pozostaje mi liczyć na 5-kilowego noworodka :rofl2:
 
Do góry