reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Stres - przynajmniej na razie - opanowany, ale ja ciężko znoszę psychicznie tą ciążę ... czas to mi się wlecze jakby każda minuta trwała co najmniej godzinę ... a to dopiero 22+5 ...
Oj mam tak samo. Niby teraz szyjka ok ale ten stres psychiczny nie odchodzi. Nie wiem co się z Tą moja głowa dzieje. Coś czuje ze po ciąży odwiedzę jakiegoś psychologa.
 
Wyszło mi bardzo dużo bakterii w moczu 😔 ehh ... już sama nie wiem, może to faktycznie pęcherz mnie boli... kiepska jestem w określaniu miejsca i "sposobu" bólu 😔😔😔
 
Wyszło mi bardzo dużo bakterii w moczu 😔 ehh ... już sama nie wiem, może to faktycznie pęcherz mnie boli... kiepska jestem w określaniu miejsca i "sposobu" bólu 😔😔😔

A że tak spytam, jak oddałaś mocz do pojemniczka? Bo mnie ostatnio też wyszło dużo bakterii i innych cudów, ale lekarz zdradził mi jak to robić prawidłowo. Powtórzyłam i okazało się, że czysto i nic nie ma.
 
A że tak spytam, jak oddałaś mocz do pojemniczka? Bo mnie ostatnio też wyszło dużo bakterii i innych cudów, ale lekarz zdradził mi jak to robić prawidłowo. Powtórzyłam i okazało się, że czysto i nic nie ma.
Ze środkowego strumienia po podmyciu. Mnie ewidentnie boli podbrzusze (po chwilowej przerwie ból wrócił), więc tak po rozmowie z lekarzem wychodzi na to, że po prostu boli mnie pęcherz. Poza tym wyszło mi też lekko podniesione crp, ale pocieszono mnie że tylko odrobinkę więc sprawa jest raczej świeża
 
Ze środkowego strumienia po podmyciu. Mnie ewidentnie boli podbrzusze (po chwilowej przerwie ból wrócił), więc tak po rozmowie z lekarzem wychodzi na to, że po prostu boli mnie pęcherz. Poza tym wyszło mi też lekko podniesione crp, ale pocieszono mnie że tylko odrobinkę więc sprawa jest raczej świeża
Miałam bardzo podobnie. Lekarz przypisał monural i pomogło od razu. Aż byłam w szoku, że tak szybko wszystko przeszło.
 
Miałam bardzo podobnie. Lekarz przypisał monural i pomogło od razu. Aż byłam w szoku, że tak szybko wszystko przeszło.
Kurde, ja nie dopytałam co teraz dostaję. Zapytam na wizycie. Poprzednio nic mnie nie bolało, a teraz momentami 😓😓😓 godzinę temu dostałam pierwszą dawkę, podobno jutro powinno być lepiej. Mam też oczywiście ukochaną kroplówkę z magnezem, zeby mi się jakieś skurcze nie przyplątały. W domu mi do głowy nie przyszło, że to pęcherz
 
Stres - przynajmniej na razie - opanowany, ale ja ciężko znoszę psychicznie tą ciążę ... czas to mi się wlecze jakby każda minuta trwała co najmniej godzinę ... a to dopiero 22+5 ...
W szpitalu Cię jednak zostawili? Pogubiłam się trochę...
Tak, przyznaję, przy stesie i dwudziestukilku tygodniach czas się niemiłosiernie wlecze..., a po 30tym zaczyna pędzić, a po 34tym to już za.... = bzrdzo szybko pędzi😁😍. Ja się zaczynam już denerwować, że nie zdążę walizki przygotować i króliczków na ściany przykleić i ogarnąć dom przed jej przyjściem na świat, bo teraz to dom ogarnia jej tatuś od kilku miesięcy🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️, i najważniejsze, zaczynam trochę zapominać o stresie, który nie tak dawno jak Ty/Wy przeżywałam, czekanie na maluszka mi to wszystko teraz rekompensuje, ale to po 34tym tygodniu się zaczęło😍🐇. Teraz zaczynam się denerwować na myśl o porodzie😲😲😲😲😲😲😲😲😲. Ktoś ma tu jakieś rady??
 
reklama
W szpitalu Cię jednak zostawili? Pogubiłam się trochę...
Tak, przyznaję, przy stesie i dwudziestukilku tygodniach czas się niemiłosiernie wlecze..., a po 30tym zaczyna pędzić, a po 34tym to już za.... = bzrdzo szybko pędzi😁😍. Ja się zaczynam już denerwować, że nie zdążę walizki przygotować i króliczków na ściany przykleić i ogarnąć dom przed jej przyjściem na świat, bo teraz to dom ogarnia jej tatuś od kilku miesięcy🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️, i najważniejsze, zaczynam trochę zapominać o stresie, który nie tak dawno jak Ty/Wy przeżywałam, czekanie na maluszka mi to wszystko teraz rekompensuje, ale to po 34tym tygodniu się zaczęło😍🐇. Teraz zaczynam się denerwować na myśl o porodzie😲😲😲😲😲😲😲😲😲. Ktoś ma tu jakieś rady??
Tak, zostawili mnie w szpitalu. Tu od razu przyjmują na 3 dni na obserwację innej opcji nie ma (myślę, że chodzi o kasę), ale w sumie dobrze bo mi zrobili to badanie moczu i morfologię, wyniki błyskawiczne i reakcja. Jakbym poszła sama do lab z moczem, to na sam wynik czekałabym cały dzień ... a zanim przyszłoby mi do głowy, że to pęcherz 🙈🙈🙈 byłabym kilka dni w dupie
 
Do góry