No to witamy w gronie kobiet z trudnymi szyjkami [emoji5]
Mało tu u nas bliźniaków, można powiedzieć, że wcale heh 21tyg to rzeczywiście wcześnie, a z szyjką nie ma takiej tragedii. To prawie 3cm. Nie zawsze skurcze skracają lub rozwierają szyjkę. Jeżeli nie są one bolesne na tyle, by zakłócać normalne funkcjonowanie i nie promieniują do krzyża, to nie martw się. W większości przypadków szyjka skraca się bezobjawowo. Przy ciąży bliźniaczej jest raczej dodatkowe obciążenie. Staraj się dużo odpoczywać. Wiem, że to trudne przy małym dziecku (moja córka ma niecałe dwa lata) ale chociaż trochę więcej polegiwać niż normalnie i przede wszystkim, to nie dźwigać. Książki czytać [emoji5] ja leżę od 23tyg - szyjka miękka, rozwarcie i pessar, a w sobotę zaczynam 30tyg. Najważniejsze, że lekarz zauważył. Pewnie musisz czekać do kolejnej wizyty, wtedy zobaczy, czy skracanie postępuje i zdecyduje co dalej. Będzie dobrze [emoji4]