reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Dziewczyny w tych późniejszych tygodniach też mialyscie inny śluz? Ja mam od wczoraj tak dużo takiego mlecznego ... dzisiaj to się przestraszyłam ze wody mi sie sacza tak zaczal wypływać ...

Zapobiegawczo biorę Fluomizin 2 razy w tygodniu
Dokładnie to normalne ja to się wybrałam na izbę przyjęć w panice z tym sluzem
 
reklama
Oby... Bo dzisiaj jest beznadziejnie.... Chociaż już się boję nocy. Będę się pewnie budzić co godzinę i jeszcze bardziej denerwowac. Muszę jeszcze wytrzynac 2 dni.... We wtorek pomimo tego że lekarz zalecił leżenie do konca tygodnia zacznę chociaż troszkę chodzić. Nie daje już rady z tym brzuchem. A wydaje mi się że te bóle to w dużej mierze sa jelitowe..... Im dłużej leżę tyn gorzej
 
Oby... Bo dzisiaj jest beznadziejnie.... Chociaż już się boję nocy. Będę się pewnie budzić co godzinę i jeszcze bardziej denerwowac. Muszę jeszcze wytrzynac 2 dni.... We wtorek pomimo tego że lekarz zalecił leżenie do konca tygodnia zacznę chociaż troszkę chodzić. Nie daje już rady z tym brzuchem. A wydaje mi się że te bóle to w dużej mierze sa jelitowe..... Im dłużej leżę tyn gorzej
Może napij się herbatki z kopru włoskiego. Mi zawsze pomagała jeśli chodzi o jelita.Tez nie wiem jak przetrwam noc, nie wiem już jak mam leżeć...Pezekrecanie się z jednego boku na drugi też sprawia ból. Normalnie czuje się jakby brzuch zaraz miał wybuchnąć, a ogólnie nie jest duży jak na 35 tc.
 
@sorenlorenson
W ciągu dwóch tygodni szyjka skróciła się o 1cm, lekarz skierował mnie do szpitala na zastrzyki na rozwój płuc dziecka i obserwację szyjki. Pojawiły się skurcze na ktg, ordynator postanowił założyć pessar.

Od początku ciąży ginekolog szczególnie zwracał uwagę na szyjkę, twierdził że jest bardzo drobna, wręcz dziewczęca.

Wczoraj na wizycie kontrolnej pokazał mi na usg jak bardzo nisko jest dziecko, że "dotyka" nosem spojenia łonowego. Ja oszczędzam się, ale jak pozwolę sobie pochodzić więcej to czuję ciężar swojego dziecka w kroku.
 
Może napij się herbatki z kopru włoskiego. Mi zawsze pomagała jeśli chodzi o jelita.Tez nie wiem jak przetrwam noc, nie wiem już jak mam leżeć...Pezekrecanie się z jednego boku na drugi też sprawia ból. Normalnie czuje się jakby brzuch zaraz miał wybuchnąć, a ogólnie nie jest duży jak na 35 tc.
Piłam koper, miete, rumianek, wzielam espumisan.... I nic to nie pomaga. I jeszcze mała sie tak rozpycha.... Też mam wrażenie że mi brzuch zaraz peknie
 
Dzisiaj 37 tc i 0. Ciąża donoszona, Staś nie będzie wczesniakiem :) Od dzisiaj zamierzam być bardziej aktywna, mam nadzieję, że to możliwe na tej końcówce ;) w piątek ściągamy szwy szyjkowy i będzie zielone światło na rodzenie :)
Gratulacje! Ja musze wytrzymać do środy do północy a jest mi bardzo ciężko. Myślałam, że na końcówce to będzie luz i radość, a wszystko mnie ciągnie, kłuje i mam wrażenie, że zaraz urodze mimo szwu. Dodatkowo ostatnie pare ranków ciągle boli mnie głowa. Zastanawiam się czy to od ciśnienia czy od niewyspania...któraś ma problem z bólem głowy?
 
reklama
Dzisiaj 37 tc i 0. Ciąża donoszona, Staś nie będzie wczesniakiem :) Od dzisiaj zamierzam być bardziej aktywna, mam nadzieję, że to możliwe na tej końcówce ;) w piątek ściągamy szwy szyjkowy i będzie zielone światło na rodzenie :)
Super, gratuluję :)

Gratulacje! Ja musze wytrzymać do środy do północy a jest mi bardzo ciężko. Myślałam, że na końcówce to będzie luz i radość, a wszystko mnie ciągnie, kłuje i mam wrażenie, że zaraz urodze mimo szwu. Dodatkowo ostatnie pare ranków ciągle boli mnie głowa. Zastanawiam się czy to od ciśnienia czy od niewyspania...któraś ma problem z bólem głowy?
Ja też myślałam ze na końcówce brdzie mi łatwiej a strasznie się denerwuje. Czuję ogromną presję żeby dotrwac do 37+0, czyli do wtirku a najlepiej do końca tygodnia jak mówił lekarz. Ja niestety nie mam szwu ani Pessara, luteiny nie biorę chyba od piątku i ciągle boli mnie brzuch ... Wiec jak się nie denerwować? Z bólem głowy raczej nie mam problemów. A ciśnienie mierzylas?
 
Do góry