Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[użytkownik 167877]

Jak tam kochane u was ? [emoji5][emoji5]
U mnie totalna cisza [emoji23][emoji23]
Dzis licznik skoczył na rowny 38.0 teraz tylko czekam i czekam .
Milego dnia !!! [emoji5][emoji5][emoji5]

 

[AgaBabajaga]

U mnie leniwie bardzo rozpoczęła się niedziela. Nawet jeszcze nie wstałam, teraz mam Ktg, zapisują sie niewielkie skurcze, takie do 70%.
Madzien, zazdroszczę ci tego 38 tc to juz naprawdę za chwilkę u ciebie będzie wielki dzień...albo noc u mnie dopiero w środę będzie skończony 36 tc wiec jeszcze pewnie z 3 tygodnie jeśli nic wcześniej się nie stanie. Oby dzisiejszy dzień szybko minął

 

[Kindziorek]

Witam się i ja. U mnie jutro skok na 37. Zleciało.....

 

[marcysia_mati]

Ja mam dzisiaj jakiś kryzys. Płakać mi się chce, mam już dość szpitala. Jasiu w nocy nie śpi a za to w dzień bardzo mocno i przez to ciężko go zmusić do jedzenia, w nocy za to chce ssać i muszę się nagimnastykowac żeby dać mu pierś. W brzuszku w nocy spał a w dzien szalał. Chyba go położne tak przestawily, bo w tych inkubatorach ciągle coś pika i świeci

Napisane na F3211 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[AgaBabajaga]

Marcysia
A kiedy wyjdziecie do domu?
W domu go jakos pewnie łatwiej unormujesz.

Mi w piątek minelo tygodni w szpitalu, tez juz wymiękam...

 

[marcysia_mati]

Ma mieć zrobione badania w przyszłym tygodniu i jeśli będą wyniki ok i będzie stale przybieral to może nas wypisza

Napisane na F3211 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[AgaBabajaga]

Huraaa, koniec weekendu, jutro nowiutki tydzień od kilku dni gorzej się czuje, ciśnienie mam ciut wyższe, ciężko mi się oddycha bo nos mam zapchany, mam już dosyć naprawdę bycia w ciazy. I już na serio oduczanie dni do końca.
W środę skończę 36 tc i od tego czasu zacznę im tu jęczeć o cesarke chyba

 

[Kindziorek]

Aga juz coraz blizej bezpiecznego terminu, stekaj marudź aby przyspieszyli [emoji6]. A co do cisnienia to moze byc i z powodu zaawansowania ciąży i tej duchoty. Co do nosa to wiem o czym mowisz- czerwiec i tez mam nos zawalony, kaszel i poczatki atopowego zapalenia spojowek czyli swiatlowstret i jazda na kroplach i wapnie....

 

[AgaBabajaga]

Kindziorek
A ty alergikiem jesteś?
Bo ja nie tylko od początku ciazy mam nos zatkany i to się nasila. W pierwszej cięży tez tak miałam. Normalnie się dusze przez to i muszę na noc kropli obkurczajacych używać bo nie zasnę inaczej.

 

[Kindziorek]

Alergik, niestety. Nic się nie poradzi. Widzę, że syn też. Ale u nas na nfz tylko skórne, które wychodzą neg.