A.Patrycja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2022
- Postów
- 519
sorry, ale nie dyskutuje z takimi osobamiAle co lekarz jej zaleci?Zrobi USG i powstrzyma poronienie?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
sorry, ale nie dyskutuje z takimi osobamiAle co lekarz jej zaleci?Zrobi USG i powstrzyma poronienie?
Zgodnie z zaleceniami każde plamienie należy skonsultować, ale nie wymaga ono pilnej wizyty na izbie przyjęć. Co innego w przypadku krwawienia i silnego bólu. Jest weekend, lekarze maja dyżury, obsada szpitala jest mała. Może być tam ciężko się dostać. Siedzenie wiele godzin na zapchanej IP z plamieniem też może nie być najlepszym pomysłem chociażby z uwagi na możliwość złapania infekcji.ma czekać tydzień czasu z bólami i plamieniem?
Ja również.sorry, ale nie dyskutuje z takimi osobami
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Wczoraj trafiłam na sor z krwawieniem i bólem. Poronienie zagrażające, pęcherzyk jest nadal w macicy. Pobrano mi krew na beta HCG, przepisano luteinę i nospę. Za moment znów jadę bo objawy się nasilają. Mówiąc w skrócie, myślę że to koniec
strasznie mi przykro wiem przez co przechodzisz, mocno tule jakbyś potrzebowała możesz pisać na privDziękuję za wszystkie odpowiedzi. Wczoraj trafiłam na sor z krwawieniem i bólem. Poronienie zagrażające, pęcherzyk jest nadal w macicy. Pobrano mi krew na beta HCG, przepisano luteinę i nospę. Za moment znów jadę bo objawy się nasilają. Mówiąc w skrócie, myślę że to koniec
ale i tak oczywiście mam nadzieję, że wszystko skończy się dobrzeDziękuję za wszystkie odpowiedzi. Wczoraj trafiłam na sor z krwawieniem i bólem. Poronienie zagrażające, pęcherzyk jest nadal w macicy. Pobrano mi krew na beta HCG, przepisano luteinę i nospę. Za moment znów jadę bo objawy się nasilają. Mówiąc w skrócie, myślę że to koniec
Nie wiem w jakim celu przepisano Ci luteinę. Tutaj raczej nie było szansy,że skończy się to dobrze a luteina niepotrzebnie tylko wszystko wydłuży.Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Wczoraj trafiłam na sor z krwawieniem i bólem. Poronienie zagrażające, pęcherzyk jest nadal w macicy. Pobrano mi krew na beta HCG, przepisano luteinę i nospę. Za moment znów jadę bo objawy się nasilają. Mówiąc w skrócie, myślę że to koniec
Nie wiem w jakim celu przepisano Ci luteinę. Tutaj raczej nie było szansy,że skończy się to dobrze a luteina niepotrzebnie tylko wszystko wydłuży.
Dobrze, że nie wszędzie stosuje się takie standardy bo można kobiecie tylko zaszkodzić i niepotrzebnie ja męczyć. Oczywiście, że należy to kontrolować ale jeżeli problemem nie jest niski progesteron to podawanie luteiny w takim przypadku jest pezpodstawne.W takim, że to standardowa procedura w Polsce. Dopóki nie ma potwierdzenia, że ciąża się nie rozwija trzeba podawać leki podtrzymujące. Po wyniku 2 bet lub 2 usg dopiero można zaniechać leczenia