- Dołączył(a)
- 26 Kwiecień 2022
- Postów
- 12
Jestem w 6/7 t.c. Ostatnie usg nie pokazało jeszcze zarodka, jedynie jajo, lekarka kazała przyjść za 2 tyg. Niestety dzień przed ostatnią wizytą zaczęłam krwawić. Lekarka twierdzi, że krwawienie jest po drugiej stronie, z dala od jaja. Pociesza mnie, że sprawa nie jest przesądzona i każe czekać. A ja krwawię w domu 3 dzień, jak przy okresie. Krew jest żywa. Do tego dochodzi ból tylko z lewej strony, dość mocny, czasami zwijam się z bólu. Czy któraś z was tak miała i rzeczywiście okazało się, że to nie jest poronienie? Ciężko mi w to wszystko uwierzyć