reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Bobomigi

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Też widziałyśmy :)
Super - szkoda tylko, że tak krótko.
Też się zastanawiałam, dlaczego do opowiadania o bobomigach zaprosili mamę nastawioną sceptycznie do migania.

A Franek - rewelka !!!
 
reklama
Też oglądaliśmy:tak:. Franek super wypadł, choć w pewnym momencie wyglądał na troszkę znudzonego zajęciami;-):-D.
 
Dzieks,dzieks kochane za komplemenciki :-) w samozachwyt wpadne a moje dziecie w narcyzm ;-) ;-) ;-) Franklin to ten w kamizeleczce brozowo-zielonej,co ziewal i co klocek maltretowal ;-)
A tak powaznie to ta mama nastawiona sceptycznie do migania ;-) to nawet niestety pojecia o tym nie miala bo sie nic nie probowala dowiedziec...podczas nagrania ujecia gdzie bylo przez te mame migane bylo na zasadzie no to droga pani prosze teraz to ,to i to...no to powtorzymy... ale tak sie wlasnie robi telewizje. ;-) Ktotko no bo zazwyczaj kreci sie material 1:6 + setki,lub 1:10 jak sa trudne sceny(dzieci,zwierzeta) no i wiedomo ze program na zywo ma ograniczony czas ramowy.
Zuzia Franko znudzony nie byl tylko raczej niedobudzony ;-) bo zajecia sa na 9.30 z domu wychodzimy o 9.00 zatem wstac musimy o 8.00 a normalnie co dzien wstajemy o 9-tej :cool2: :cool2: :cool2:
 
BUBA Franio rewelka wyszedł i Ty tak samo.
Od razu poznałam Franka.I pokazywałam mojemu Maćkowi że to Franio z Kwietniowych dzieci jest.
 
Ze mna mezulek ogladal i tez mu pokazywalam. Sam mnie wolal z kuchnia jak sie zaczynalo , bylam wtedy w toalecie :-D :-D :-D , bo od tygodnia mu przypominalam ze bedzie o bobomigach w tvn. :-D :-D
 
Buba, ponieważ w sobotę nie będziemy mogli uczestniczyć w zajęciach możliwe że odrobimy je w czwartek-byłaby okazja żeby się poznać:tak::tak::tak::tak::-):-):-) tylko jeszcze muszę to uzgodnić z prowadzącymi i rozwiazać kwestie logistyczne;-)
I jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała: na zajęciach czwartkowych dominują mamy z dziećmi a na sobotnich całe rodziny: tj.plus tatkowie:-) dlatego sala wydawał mi się taka duuża-bo u nas troszkę ciasno bywa:-)
 
PapajkaBombeczkowo jak by sie udalo:-) zeswatamy swoje pociechy ;-) a my choc chwilunie na zywo poplotkujemy :rofl2: :rofl2: :rofl2: :rofl2:
 
reklama
Buba pracuję nad tym;-);-);-):cool2::cool2::cool2::elvis:

Dziewczyny migające: jakie postępy? Ja od dzisiaj pracuję nad uczuciami: radość/smutek. Mam takie małe misie drewniane z puzzli z uśmiechniętymi i smutnymi buziami i to "tłuczemy"-oprócz tego w sytuacjach codziennych:tak:.
Dzisiaj oglądałyśmy odcinek Little People ale tak aktywnie-czyli głos ściszyłam i pokazywałam jej wszystkie zwierzątka-a jak był konik to dodatkowo powiedziałam "patataj" i Pola ... złapała sarenką za szyję (taką na biegunach,ale bieguny ściągnięte: usadzam ją na "siodle", wołam "patataj" a Pola na niej skacze:-D:-D:-D:-D:-D). Ale może macie inne pomysły oprócz pokazywania zabawek i krótkich filmów:confused::confused::confused::confused:
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry