Po porodzie możesz dziecku zbadać kariotyp. Może być wiele aberracji chromosomów, które nie mają wpływu na nic, niestety nie wszystkie zostały jeszcze zbadane. Podobnie np z obrazem mózgu itp - kiedyś nie badano tak ani dzieci ani dorosłych, więc wiele kwestii jest niewykrytych i może nie mieć żadnych skutków dla człowieka, mimo dziwnego obrazu.
Swojego czasu obserwowałam grupę dot. Nt - wiele dzieci mimo naprawdę wysokich wartości (5 czy 8!) rodziło się zdrowych, wątek na forum istnieje wiele lat, więc te historie mają swoje kontynuację i dają dużo nadziei
Znam też kilka przypadków, gdzie rodziły się dzieci z zd, a wszystko było w badaniach ok, nt w normie, pappa ekstra, kolejne badania bez zarzutu. Po prostu. Znam też i takie, które urodziły się po prostu chore, a lekarze nie mają pojęcia na co, mimo prawidłowych badań w ciąży.
Ja też się stresuję, miałam wcześniej wiele poronień, jestem na wielu lekach od początku, a mój starszy syn urodził się w 30 tc i spędził wiele tygodni na OIOM walcząc o życie. Ale staram się mimo wszystko cieszyć tym co mam, bo nikt mi tego czasu nie wróci