23 sierpnia uprawiałem z dziewczyną petting (wielokrotnie kilka razy z nocy z 23 na 24 sierpnia bez nawilżenia) doszedłem że tak powiem w jej ustach i szansę na to że miałem spermę na palcach uznaje za zerową, ale jest duża szansa że coś sobie poprawiałem i na moich palcach znalazł się preejakulat, ogólnie rzecz biorąc ten petting tak jak mówię był robiony kilka razy na początku w ubraniach później bez ale od początku do końca miałem na sobie majtki i spodnie co potencjalnie mogło wytrzeć ten płyn ale wracając
Moja była już dziewczyna jakoś dzień lub dwa po tym zaczęła się obawiać że coś się mogło stać bo nagle zaczęły jej z pochwy lecieć jakieś dziwne wydzieliny w różnych kolorach i zaczęła ją boleć pochwa w jednym miejscu mniej więcej tam gdzie miałem palce, zaczęła też skarżyć się na ból pęcherza i podbrzusza szczególnie podczas oddawania moczu, a z racji że totalnie nie byliśmy doinformowani zaczęliśmy popadać w panikę, moje życie po prostu zmieniło się w ruinę i codzienne zamartwianie jej każdy pojedynczym objawem jak ból brzucha i podbrzusza itp
Ogólnie te wydzieliny śluzy itp leciały jej tak przez kilka dni, ogólnie podczas pettingu miałem brudne ręce bo byliśmy w niezbyt czystym miejscu i możliwe że przez to jej się wdało jakieś zakażenie czy coś w tym stylu chociaż sam już nie wiem także tutaj też ktoś mógłby mnie uświadomić czemu tak było
Kończąc no to tak jak mówię 23 odbył się petting a później dostała okresu 7 września, ogólnie z tego co mówiła to ma nieregularny okres i tak jak mówię nie znam się zbytnio, ostatnia miesiączka jeszcze przed pettingiem skończyła się jej 22 sierpnia z tego co mi mówiła (nie jestem pewny czy mówiła prawdę) a aplikacja pokazywała jej że owulację (chyba tak to się nazywa) ma mieć właśnie 23 i że wtedy ma wysoką szansę na ciążę i między innymi dlatego się tak baliśmy, ale ja sam nie wiem czy to jest w ogóle możliwe żeby tak szybko po ostatniej miesiączce była już płodna
Ogólnie pisze to wszystko po to żeby odpowiedziały mi osoby które mają wiedzę na ten temat, pomimo że dostała okresu to ja naczytałem się wielu głupot jak kobiety gadają że niby można mieć okres w ciąży pomimo że sama fizjologia temu zaprzecza, ale przez czytanie tych głupot sam już zwątpiłem bo co chwilę jakieś gadanie że a koleżanka koleżanki siostry babci miała okres do 6 miesiąca ciąży itd itd
Ja mam 17 a dziewczyna 15 lat. Jej okres trwał 6 dni z czego pierwszego dnia podobno nie było go jakoś dużo ale jakoś 3 lub 4 dnia aż przeciekły jej spodnie co pokazuje że dosyć obfita musiała być ta miesiączka (chyba) pomimo tego i tak jakoś w mojej głowie panuje niepokój między innymi przez te głupoty które się oczytałem. Chciałbym poprosić jakieś panie o pomoc i doinformowanie mnie czy w ogóle ciąża z takiego pettingu i preejakulatu na palcu byłaby możliwa i czy ta miesiączka którą dostała jest definitywnym dowodem na brak ciąży. Próbowałem ją na początku przekonać na test ale nie miała go za bardzo nawet jak kupić. Jakoś dzień przed miesiączką dostała też brązowego plamienia był to akurat 14 dzień po pettingu i bardzo się wystraszyłem że to może być plamienie implantacyjne ale z drugiej strony podobno taka wydzielina zapowiada okres który finalnie się pojawił także nie wiem
Jakoś kilka dni przed okresem poza bólami podbrzusza zaczęła mieć mocne bóle głowy i od czasu do czasu nudności i wymioty przez co też się wystraszyłem ale chyba tak wcześnie takich objawów by nie było nawet gdyby ta ciąża się okazała prawdą, no i ból i tkliwość piersi również się pojawiły
Za wszystkie poważne odpowiedzi będę wdzięczny, a wszyscy którzy będą chcieli mnie wyśmiać zrozumiem to ale naprawdę proszę o oszczędzenie mnie w miarę możliwości bo zdaje sobie sprawę jaki błąd popełniłem i jak bardzo głupim jestem człowiekiem pozdrawiam
Przepraszam jeśli pisze w złym przedziale, nie znam się tu na niczym jestem tylko na chwilę żeby w jakikolwiek sposób dowiedzieć się od ludzi czy mogę być spokojny i nie jestem trollem który chce przeszkadzać, szanuje wszystkie kobiety tutaj które mają problemy i się starają długo i w żadnym wypadku nie drwię z nich