reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Bielsko-Biała i okolice:)

reklama
U NAS NATOMIAST NOCKA PORAŻKA,MATKA BOLAŁ BRZUCH OD 12 W NOCY ZWIJAŁ SIE Z BÓLU.NIEWIEM CZY TO MA COS WSPOLNEGO Z TA PRZEPUKLINA KTÓRA 2TYGODNIE TEMU OPEROWALISMY,MUSZE DZWONIC CHYBA DO NASZEGO CHIRURGA,BO KONTROLE MAMY DOPIERO W PONIEDZIAŁEK. MERY czy ty niewiesz,ze najlepiej w nocy spokojnie mozna sobie posiedziec na kompie,jeszcze jak codziennie na nowo go instaluja.gratulacje dla patitki za ta wspaniała noc może wkoncu sie wyśpisz i nie bedziesz marudzic.CALUSKI PA
 
Witam:-),
Cóż za poruszenie na wątku:szok:. Tak trzymać Kobitki, tak trzymać:tak:.
Stopa30 dziękuję za informację:laugh2:. Pytałam się, ponieważ mam nadzieję, że któregoś pięknego dnia zawita do nas jakaś mama z Wapienicy:sorry:. Klusek jest z 7 czerwca 2009 roku, godz. 14:00:-p.
Jo-anna gratulacje dla Michasia i oczywiście dla Ciebie:laugh2:. Kurczaczek, jak ja bym chciała, aby Wiktor stwierdził, że knebelek (czyt. smoczek) jest niedobry:confused2:. W sumie mamy go tylko do spania, ale mnie on i tak przeszkadza, a z racji tego, że bez knebelka przed spaniem ssie róg kołdry to wolę jednak knebelka:sorry:.
Mery aż zbój z Patki, a i gratulacje dla niej - ani się nie spostrzegniesz, a przyprowadzi chłopaka do domu:-p. Pisałam kiedyś do Brandy na priv, ale odpisała tylko tyle, że nie ma czasu odwiedzić wątku, za co nas serdecznie przeprasza. Wiem tylko, że ma niezłą jazdę z "dawcą plemników":no:.
Basiek19810 oj mały kaskader Ci rośnie;-). No niestety czas biegnie nieubłaganie coraz to szybciej i szybciej - za niedługo się obudzimy, jako 80-letnie pomarszczone babunie w okularach i chustkach na głowie otoczone gromadką wnucząt, jak nie prawnucząt:-p. Na knebelka nie ma dobrego i niedrastycznego sposobu - zabrać, wyrzucić i pić dużo ziółek uspokajających, gdy zacznie się wykłócanie o dziada, aby się nie złamać i trwać w mocnym postanowieniu końca z knebelkiem:sorry:.
AGUSIAAA , a jak się czujesz Ty i Fasolka:confused:? Wiesz już może, kto Ci pod serduszkiem rośnie:confused:? Oznajmiliście Olkowi, że będzie starszym Bratem:confused:?
Asia_BB też bym się chciała przymierzyć do PIT-u, ale muszę jeszcze poczekać na PIT 11 z ZUSu:sorry:.
USG wykazało, że Klusek dalej ma otwarty wpust żołądkowo-przełykowy, który powinien się zamknąć do 6. m-ca życia:-(.
ŁK już drugi tydzień ani się nie pokazuje ani nawet nie pisze/dzwoni.
Wiktor się obudził, więc uciekam, bo obiecałam mu spacer:tak:.
Pozdrawiam:-D.
 
Dorcia... Olek już wie, że będzie starszym bratem...:-D narazie jest na etapie wymyślania imion... :tak:Ja jeszcze nie wiem, czy będziemy mieli chłopca czy dziewczynkę.... może za miesiąc uda mi się dowiedzieć.... wybieram się na usg 4d w marcu....
 
Dorcia ja też się cieszę, że nie chce smoczka. Nie chciał od początku, ale w Szpitalu Pediatrycznym kazali mi go nauczyć. I nauczyłam. Z drugiej strony pewnie będzie mi trudniej odzwyczaić go od nocnych karmień. Jednak dzieci mają ogromną potrzebę ssania. Jak nie smoczek...to ja :-) Coś za coś! A teraz przy ząbkowaniu (mamy już czwarty) ta potrzeba szczególnie mu się ujawnia w nocy :-)
 
Witajcie w to śnieżnie przedpołudnie, zima nam nie odpuszcza;-) Jak tam ile pączusiów zaliczonych? U mnie dopiero pierwszy;-) a przede mną cała blacha mąż jako że z zawodu wyuczonego jest cukiernik co roku pomaga znajomym w tłusty czwartek Także całą noc piekli a rano przyjechał z cała blacha do domu, a oni to robią takie "prawdziwe" pączki mniam mniam:-)
Co do smoczka to u nas też jest niestety do zasypiania, ale w ciągu dnia go nie używa
Basia jak mały bóle brzuszka ustąpiły?
Agusia jak ten suwaczek Ci zasuwa:-D a jak samopoczucie?
Dorcia i co dalej jakieś leczenie czy to po prostu wymaga czasu? A tatuś gdzieś się zgubił co pewni Ci nie przeszkadza
Joanna gratulujemy sukcesów w spaniu
Mery a Tobie gratuluję "dorosłych" córek
 
No witam fakt pogoda nie odpuszcza gonie jak głupia z łopatą przed sklepem, ale teraz zrobiłam sobie przerwę na kawkę i pączusia, po którego specjalnie jechałam do taty na piekarnie ogólnie nie przepadam za pączkami ale mam jeszcze jednego zjeść po pracy u rodziców bo jade z dziewczynkami. Ludzie chyba ostatki obchodzą bo piją dzisiaj wiec i ruch mam.
U nas smok też jest zmorą używamy go tylko w nocy ale pije Patka tez tylko z butelki i nie chce sie przekonać do kubków ale pomalutku narazie trzeba powalczyć żeby nocki były bez pobudek a później wezme sie za smoki.
A teraz spadam coś porobić
 
Witam Dziewczęta,
Dorcia - ale widzę, że mieszkam niedaleko Twojej pracy.
Mery - gratuluje przespanej nocki :-) my nie mamy z tym problemu. Bruno jest od samego początku super pod tym względem. Zasypia około 20ej i śpi do 5-6 a pozniej drzemka do 8ej żeby mama mogła się wyspać:-)
Joanna - skoro mieszkasz w centrum to zapraszam na spacer do parku.
Co do smoczka to u nas niestety zagościł na dobre. Śmiejemy się, z Młodego, że jest jak Meggi Simpson :-)
Wczoraj udało się nam zaliczyć spacerek a dziś paskuda śnieżna za oknem... Lubię zimę ale nie aż tak długą... Pociesza mnie fakt, że za nieco ponad miesiąc przywitamy wiosnę :)
 
:-) Witam po bardzo długiej przerwie...

Nie pisałam kilka m-cy ale regularnie was czytam.
My już doczekać się nie możemy ferii...jeszcze tylko jutro starszym dzieciakom już się nie chce wstawać do szkoły....
A młodszy zaczyna stawiać(nieświadomie )pierwsze samodzielne kroczki narazie tak dwa i siad na pupcię ale i tak jak dla mnie to wcześnie bo malec wczoraj zaczął 11m-c.
Ja to z tęsknotą patrzę na mamy z brzuszkiem ....tak szybko to minęło...może za jakiś czas znów :-)
Pozdrowienia dla wszystkich!
 
reklama
DORCIA mi ogólnie nie przeszkadza matka niuniek gdyż on tak słodko w nim wygląda a i tak już go mamy do spania i na katastrofy.a herbatek ziołowych nie lubie pić dlatego w kwesti niunka chyba pasuje narazie,chociaz wszyscy mi mówią ze on jest juz za duzy,ale narazie wieze ze matek sam wie kiedy ma oddać niunia. UWAGA!od dwóch dni niepijemy mleka w nocy wogule nic niepijemy.mały sukces matka.HANIU BRZUCH NARAZIE GO NIE BOLI choc dzwoniłam do chirurga mówił ze proces gojenia bedzie dłuższy gdyż on biega a nie leży co jest zecza nie możliwa.w razie gorączki mamy jechać do szpitala.
 
Do góry