reklama
Wg ciebie to był poważny uraz głowy? Dziecko się udarzyło, jak milion dzieci każdego dnia a ty jedyne co to autorkę tylko straszysz. Napisałaś już raz swoje zdanie i wystarczy, nie każdy jeździ ze zdartym kolanem na sor.Czytałam. I nie wierzę, że lekarz nie skierował cię na badania po poważnym urazie głowy. To, że nie ma już siniaka nie znaczy, że nic się nie stało.
Poza tym, skoro miała już tak wcześniej i teraz wróciło tym bardziej powinna być diagnostyka. Rób jak uważasz, ja cię nie będę przekonywać, że bezdechy to poważna sprawa.
frez.ja1987
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2019
- Postów
- 4 024
A jesteś lekarzem, żeby stwierdzić, że nie był poważny? Jeżeli porównujesz zdarte kolano do uderzenia w głowę no to nie mamy o czym rozmawiać. Z resztą inny lekarz, stwierdził jednak, że wizyta w szpitalu potrzebna. Rozumiem, że ty jednak wiesz lepiej...Wg ciebie to był poważny uraz głowy? Dziecko się udarzyło, jak milion dzieci każdego dnia a ty jedyne co to autorkę tylko straszysz. Napisałaś już raz swoje zdanie i wystarczy, nie każdy jeździ ze zdartym kolanem na sor.
Ostatnia edycja:
DarkAsterR
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2018
- Postów
- 5 972
Wg ciebie to był poważny uraz głowy? Dziecko się udarzyło, jak milion dzieci każdego dnia a ty jedyne co to autorkę tylko straszysz. Napisałaś już raz swoje zdanie i wystarczy, nie każdy jeździ ze zdartym kolanem na sor.
Pozwole sobie wstawić linka do tematu w którym omawiany był ten uraz głowy. Temat tej samej autorki, zdjęcie przez nią wykonane.
Idz, obejrzyj, wróć i wtedy porozmawiamy, tak?
Ewelina.Be
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Maj 2020
- Postów
- 1 680
Owszem nie z każdym urazem głowy jedzie się do szpitala, ale jeżeli zaraz po tym występują niepokojące objawy to wypadałoby to skontrolować u lekarza. Tak przynajmniej by zrobiła każda odpowiedzialna matkaWg ciebie to był poważny uraz głowy? Dziecko się udarzyło, jak milion dzieci każdego dnia a ty jedyne co to autorkę tylko straszysz. Napisałaś już raz swoje zdanie i wystarczy, nie każdy jeździ ze zdartym kolanem na sor.
nowamloda12
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Listopad 2018
- Postów
- 211
Jesteśmy w domu!! Nie zrobiono nam konkretnych badań, bo słuchajcie.. NIE MAJA TU TAKICH SPECJALNYCH MASZYN możemy udać się do Wrocławia na własna rękę i tam zrobią nam badania „snu dziecka” tak się wkurzylam, ze nie chce nawet mówić, to po co ja miałam siedzieć w szpitalu? JAK NIE ZROBILI NIC, bo nie maja takie sprzętu.. ludzie! Kupiliśmy z mężem monitor oddechu dla córki i od kilku dni śpię spokojnie, bo monitor nie walczył się ANI RAZU, i mruga na Zielono jak córka oddycha. Takie narazie jest okej i niech tak zostanie. Ale jak to lekarz powiedział „Jakby coś się działo w nocy to proszę jechać do szpitala” brak słów i pozwolicie kobietki, ze tego nie skomentuje nawet.Wg ciebie to był poważny uraz głowy? Dziecko się udarzyło, jak milion dzieci każdego dnia a ty jedyne co to autorkę tylko straszysz. Napisałaś już raz swoje zdanie i wystarczy, nie każdy jeździ ze zdartym kolanem na sor.
Tak właśnie często wygląda wizyta w szpitalu, albo po upadku na sorze...Jesteśmy w domu!! Nie zrobiono nam konkretnych badań, bo słuchajcie.. NIE MAJA TU TAKICH SPECJALNYCH MASZYN możemy udać się do Wrocławia na własna rękę i tam zrobią nam badania „snu dziecka” tak się wkurzylam, ze nie chce nawet mówić, to po co ja miałam siedzieć w szpitalu? JAK NIE ZROBILI NIC, bo nie maja takie sprzętu.. ludzie! Kupiliśmy z mężem monitor oddechu dla córki i od kilku dni śpię spokojnie, bo monitor nie walczył się ANI RAZU, i mruga na Zielono jak córka oddycha. Takie narazie jest okej i niech tak zostanie. Ale jak to lekarz powiedział „Jakby coś się działo w nocy to proszę jechać do szpitala” brak słów i pozwolicie kobietki, ze tego nie skomentuje nawet.
Moja jak spadła z łóżka to tylko popatrzyli w oczy, podotykal głowy i tyle. To co ja chciałam to tam mało miałam do powiedzenia.
Dobrze, ze masz monitor oddechu. Tylko patrz, żeby wasze łóżko nie było przysuniete do jej.
nowamloda12
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Listopad 2018
- Postów
- 211
Ooo dzięki za wskazówki, bo akurat nie wiedziałam tego z łóżkiem!! Ale zobaczyłam i mam odsunięte od łóżeczkaTak właśnie często wygląda wizyta w szpitalu, albo po upadku na sorze...
Moja jak spadła z łóżka to tylko popatrzyli w oczy, podotykal głowy i tyle. To co ja chciałam to tam mało miałam do powiedzenia.
Dobrze, ze masz monitor oddechu. Tylko patrz, żeby wasze łóżko nie było przysuniete do jej.
reklama
Widziałam juz wczesniej. Guz jak guz. Nie nazwałbym tego "poważnym urazem głowy"Pozwole sobie wstawić linka do tematu w którym omawiany był ten uraz głowy. Temat tej samej autorki, zdjęcie przez nią wykonane.
Idz, obejrzyj, wróć i wtedy porozmawiamy, tak?
Podziel się: