reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Bez pieczywa i ziemniaków!!!

Hej czy ktoś z was odchudzał się w taki sposób że nie jadł tylko chleba,ziemniaków,ryżu,kaszy,no i slodyczy a tak to wszystko normalnie?Ile można schudnąć w miesiąć?Muszę zaznaczyć że mam do zgubienia15kg.Pozdrawiam :)))

ja stosowałam taka dietę i przez 6 tyg schudłam 13 kilo ale potem szybko wróciły kg z nawiązką jak zaczęłam jesc znowu wszystko... jednak po rozmowie z dietetykiem wiem że trzeba jeść troche węglowodanów, ciemny chleb czy makaron razowy czy kasza gryczna w małych ilościach ale jednak...
 
reklama
Jezeli moge cos wtracic ;-) to napisze,ze najwazniejsze to nie jesc bialego pieczywa(bulek,chleba) bo to syci na krotko i tuczy na dodatek...najlepsze jest ciemne pieczywo pelnoziarniste,ale takie prawdziwe a nie barwione karmelem...
Ja po ciazy sie odchudzalam to moja dieta polegala na tym,ze jadlam wszystko(oprocz bulek wlasnie) ale o okreslonych godzinach i po 17-18 juz nic nie jadlam no i slodycze ograniczylam...i mialam duzo ruchu,od grudnia moj styl zycia sie zmienil,ale nadal nie jadam bialego pieczwa i trzymam wage...moj uklad trawienny juz odzwyczail sie od bulki,bo czasami jak zjem to mam wzdecia od razu i problem z WC :sorry2:
 
Z własnego doświadczenia muszę powiedzieć, że dieta wykluczająca pewne produkty nie ma sensu, szczególnie jeśli chodzi o takie składniki diety, do których jesteśmy przyzwyczajeni od dawna.
Najlepiej stopniowo zacząć wprowadzać nowe produkty, przede wszystkim roślinne, także nabiał. Rośliny są mniej kaloryczne i bardziej sycące.
Trochę więcej cukinii, fasolki, brokułów, kalafiora itp. ;)
Ja dzięki temu schudłam 10 kg jakieś dwa lata temu i moja waga nie przekracza 56kg do tej pory.

Podsumowując: bogatsza, bardizej zróżnicowana i zdrowsza dieta a nie jednarozowe "kuracje", które trwają tydzień czy dwa.
 
jakieś węglowodany jednak powinnaś chyba jeść? moze zmniejsz ilość , zmień jakość (ciemne pieczywo a nie bułki), ale jednak coś węglowodanów jedz... "paliwo" jednak jest potrzebne...
takiej diety nie stosowałam...
Rezygnuję z chleba, czy warto? - Diety.interia.pl - tutaj link o chlebusiu w diecie

zgadza się.
I nie czytajcie o "dietach" tylko o zdrowym stylu życia. A jeśli poczytacie sobie podrecznik do biochemii w każdym jest wyraźnie napisane, że tłuszcz spala się wyłącznie w obecności węglowodanów.
 
Podsumowując: bogatsza, bardizej zróżnicowana i zdrowsza dieta a nie jednarozowe "kuracje", które trwają tydzień czy dwa.

Absolutnie się zgadzam, nie warto starać się mocno przez chwilę, żeby za moment stracić wszystkie efekty swoich starań... Lepiej pomyśleć o zmianach nawyków na całe życie niż chwilowych zrywach dietowych...;) A co do chleba - białe pieczywo warto zastąpić jakimś zdrowszym, np. z ziarnami, ciemnym... Ale żeby od razu wykluczać...?
 
węglowodany są potrzebne do życia więc nie warto rezygnować z nich.
ja odchudzałam się w ten sposób że nie jadłam białego pieczywa, a tylko ciemne razowe. no i im bliżej wieczoru tym mniej węglowodanów, a więcej białka. np rano płatki owsiane, kanapka jakaś na II śniadanie, na obiad już ewentualnie z ziemniakiem jednym chude mięsko z kurczaka, lub jajecznica na mleku bez tłuszczu, a na kolację to ser twarogowy z pomidorkiem, ogórkiem. lub jogurt naturalny z jakimś warzywkiem lub sokiem owocowym. takim cudem schudłam, średnio 4 kg na miesiąc.
 
Ale akurat ziemniak są zdrowe, mają dużo błonnika i witaminy C. To dodatki do nich są kaloryczne. Jeśli chodzi o ryż to ten ciemny tez jest w porządku.
Mnie gubią słodycze, czekolada, codziennie postanawiam, że dzisiaj nie zjem nic słodkiego, a potem nie daję rady. gdyby nie słodycze...
 
Moim zdaniem najważniejszy w diecie jest to aby zawierała niezbędne składniki mineralne potrzebne do funkcjonowania organizmu. Żadnej diety nie zastąpi aktywność fizyczna, która może zdziałać cuda.
 
Dieta bez tych składników nie musi być wcale nudna czy monotonna. Wpisałam "Kasza gryczana" i wyskoczyło -dziesiąt przepisów na ciepło i zimo z kaszą w roli głównej -> kasza gryczana - przepisy kulinarne - wyniki wyszukiwania - Point.FM

Uważam, że da się wykluczyć z diety ziemniaki całkowicie, nie tracąc na różnorodności. Ja z diety wykluczyłam absolutnie białe pieczywo i wcale mi go nie brakuje.
 
reklama
Do góry