Beta i progesteron, tomograf 😐

[Annas29]

Hej, chciałabym podpytać co o tym sądzicie, bo oczywiście denerwować się nie powinno, a jednak męczy z drugiej strony.
Beta 15.09- 10,5 (teoretycznie 26 dzień cyklu,powinna być miesiączka)
18.09 -56,39, prog 14.40
20.09 -154 coś
Dodam,że.mialam jedną biochemiczną ciążę, poroniłam w kwietniu tego roku, Mam też 7 i 5latke w domu i z tymi ciążami problemu nie było.
Beta w marcu słabo rosła, ale tutaj jak na razie w normie. Czy jest szansa,że z takiej małej wartości będzie ok?
Najgorzej,że w 19 dniu cyklu miałam robiony tomograf z kontrastem bo byłam w szpitalu, a tam robili bete (4.09) i wyszła negatywna, ale to było zdecydowanie za wcześnie. Głównie po tym tomografie boje się,że coś może być nie tak.

 

[witch84]

Niestety wpływ promieniowania jest nie do przewidzenia. Jeśli w czasie tomografii doszło już do zapłodnienia, to niestety skutki są nie do przewidzenia. Może dojść do poronienia, dziecko może urodzić się z wadami lub urodzić się całkiem zdrowe.
Osobiście miałam wykonywane RTG klatki piersiowej zanim dowiedziałam się o ciąży. Do 7tc wszystko było ok, a na następnej wizycie w 11tc został pusty pęcherzyk. Czy badanie miało na to wpływ - nie wiem. Być może.

 

[jasani]

Ale w czasie gdy miałaś robiony tomograf nie byłaś jeszcze w ciąży. Od tego dnia do pozytywnej bety (malutkiej) minęło 7 dni, więc mogło w ogóle nie dojść do zapłodnienia jeszcze.

 

[Annas29]

Ale w czasie gdy miałaś robiony tomograf nie byłaś jeszcze w ciąży. Od tego dnia do pozytywnej bety (malutkiej) minęło 7 dni, więc mogło w ogóle nie dojść do zapłodnienia jeszcze.

Na to bardzo liczę. Staraliśmy się w dniu można powiedzieć dwóch kresek na teście owulacyjnym, może ta druga nie była bardzo mocna jak kontrola, ale ciemną to było 31 sierpnia, starania z 31.08/01.09 bardziej już wrzesień myślicie,że tak długo by się to wszystko wykluwało? Na tomografie z 7 wyszedł mi pęcherzyk czynnościowy w jajniku, co jeden z lekarzy mówi,że można by uznać za ciałko żółte, sama już nie wiem

 

[orzechowooka]

Podobno na poczatku ciazy, chyba do 2 tygodni od zapłodnienia działa zasada wszystko albo nic, czyli albo zarodek w wyniku dzialania czynnika cytotoksycznego umiera od razu albo nic mu sie nie dzieje, wiec wyglada, że u Ciebie badanie mu nie zaszkodziło spokojnej ciąży!

 

[witch84]

A moim zdaniem niestety komórka w momencie tomografu była już zapłodniona i wędrowała w kierunku macicy. A brak bety świadczy tylko o tym, że w momencie badania nie doszło do implantacji.
No i niestety nie zgodzę się też z tym, że wszystko albo nic. Niestety może skończyć się wadami wrodzonymi o różnym nasileniu. Ale oczywiście nie musi.

 

[Annas29]

A moim zdaniem niestety komórka w momencie tomografu była już zapłodniona i wędrowała w kierunku macicy. A brak bety świadczy tylko o tym, że w momencie badania nie doszło do implantacji.
No i niestety nie zgodzę się też z tym, że wszystko albo nic. Niestety może skończyć się wadami wrodzonymi o różnym nasileniu. Ale oczywiście nie musi.

Dlatego jeżeli w ogóle uda się,że ze mną ta ciąża zostanie to na pewno wykonam badania genetyczne. Tak dla pewności.

 

[agu77]

Moja mama pracuje jako technik - wykonuje rtg, rezonans, tomografie. Jak dowiedziała się, że jest w ciąży to był już 13 tydzień - wcześniej się nie zorientowała bo brała kilka antybiotyków i myślała, że przez to jej się okres spóźnia. Także do tego 13 tygodnia pracowała. Z moim bratem wszystko jest ok, urodził się zdrowy. Myślę, że jeśli danego dnia beta wyszła negatywna , to i ciąży jeszcze nie było. Tak czy inaczej mam nadzieje, że moja historia trochę cie uspokoi

 

[Annas29]

Moja mama pracuje jako technik - wykonuje rtg, rezonans, tomografie. Jak dowiedziała się, że jest w ciąży to był już 13 tydzień - wcześniej się nie zorientowała bo brała kilka antybiotyków i myślała, że przez to jej się okres spóźnia. Także do tego 13 tygodnia pracowała. Z moim bratem wszystko jest ok, urodził się zdrowy. Myślę, że jeśli danego dnia beta wyszła negatywna , to i ciąży jeszcze nie było. Tak czy inaczej mam nadzieje, że moja historia trochę cie uspokoi

Dziękuję, tak czy tak to chyba loteria, czas pokaże. Bardzo dziękuję za pomoc

 

[cmaria]

Hej, chciałabym podpytać co o tym sądzicie, bo oczywiście denerwować się nie powinno, a jednak męczy z drugiej strony.
Beta 15.09- 10,5 (teoretycznie 26 dzień cyklu,powinna być miesiączka)
18.09 -56,39, prog 14.40
20.09 -154 coś
Dodam,że.mialam jedną biochemiczną ciążę, poroniłam w kwietniu tego roku, Mam też 7 i 5latke w domu i z tymi ciążami problemu nie było.
Beta w marcu słabo rosła, ale tutaj jak na razie w normie. Czy jest szansa,że z takiej małej wartości będzie ok?
Najgorzej,że w 19 dniu cyklu miałam robiony tomograf z kontrastem bo byłam w szpitalu, a tam robili bete (4.09) i wyszła negatywna, ale to było zdecydowanie za wcześnie. Głównie po tym tomografie boje się,że coś może być nie tak.

Miałam podobną sytuację, więc szukałam badań na ten temat. Generalnie unikamy promieniowania, ale tomografia sama w sobie nie powinna zaszkodzić. Zwłaszcza na tym etapie. Zrób w razie czego badania genetyczne