Belgijskie matki łączcie się!!!!!!!!!!!!!

[miss dior]

koude bier - yes ;D
grijze garnalen - bleeee
witlof -bueeeee,paskudztwo
chocolade - ;D ;D ;D
suiker wafels -hmmmm,po namysle -bleeee

do tego:
bloemkool met witte saus- samobojstwo
rijstpap-czy tu nikt nie slyszal o cynamonie ???

hasseltse koffie- yes yes yes ;D

ale my to wszystko mamy w nosie i od piatku bedziemy pojadac schaboszczaka z kapucha i pomidorowe z ryzem i zapijac noteckim vel czarnkowskim w temperaturze pokojowej ;D

Upojnych wakacji ;D

 

[cicha]

boze grzesze z upalow w glowie mi sie zagotowalo i zapomnialam o najwazniejszym- frietjes ;D ;D

hasselt koffie - graag ;D najlepiej z cistem z truskawkami z piekarni z Leuven - juz mi slinka leci na klawiature ;D

a schaboszczak i krupnioki to za rok na podlasiu :laugh:

co do upojnych wakacji - jak najbardzie i nawzajem ;D

 

[Agatatje]

dorwalam sie do kompa yeah ;D
brat wyjechal do Turcji (podobno na praktyki lekarskie, ale wzial ze soba flaszke Wyborowej hehe) wiec mam nieograniczony dostep do internetu.........no chyba ze neostrada fixuje i modem nie dziala
upaly troche sie zmniejszyly i jest nawet przyjemnie, sloneczko swieci, wiaterek wieje
o dziwo udalo mi sie schudnac zamiast przytyc 3kg jak to zwykle bywalo wiec do wyjazdu to pewnie bede znowu wygladac jak supermodelka hehehehe

miss to chyba jakies spotkanko trzeba zaplanowac gdzies miedzy puszcza a miastem, szczegolnie ze Olafek i rodzice tesknia za wujkiem Wra ;D

ps.wcale nie tesknie za Belgia.......no moze ciut

 

[miss dior]

Hehehe
wujek wra jest ostatnio hmmm...jak by to okreslic...bardzo zarowerowany ;D a moze tylko sie obrazil,ze my juz pocmokalismy nad Olafem,a on jeszcze nie ???

 

[Agatatje]

nie wiem, nie wiem, bo pisalismy do niego, ze tryumfalnie wkroczylismy do ojczyzny, a on NIC nie odpisal
biedni smutni i stesknieni jezdesmy

a Olaf juz duzy chlopak ;D przy ostatnim wazeniu, z okazji szczepien i ukonczenia dwoch miesiecy, wazyl 5,8 kg ;D ;D ;D
no i wyrosl juz z ostatniego spioszka z serii malutkich i teraz nosi takie niby na 6miesiecy hehe
poza tym dzielnie znosi wizyty rodzinne przeroznego rodzaju i pokroju
rodzice rowniez daja sobie rade, tylko koziolkow na poznanskim rynku jeszcze mu nie pokazalismy

 

[miss dior]

No,zarowerowany jednym slowem :
Latal po Sudetach na rowerze,a ze bylo tam czeskiego gratis pod dostatkiem,to sie nie dziwic,ze milczal ;D
ale dzisiaj siedzi w domu i sie straaaaaasznie nudzi ;D

A ktore knajpy Olaf zdazyl juz zwiedzic? ;D A poznanskie zoo to co?Gorsze od belgijskich "plaenckendalow"? ;D

 

[Agatatje]

knajp jeszcze zadnych, az wstyd :
a do zoo mamy juz zaplanowana wizyte tylko szukamy towarzystwa
narazie to Olaf zwiedzil rozne biura, zeby dostac np akt urodzenia itp

wujek sie nudzi?hmmmmm trzeba go wybawic z opresji ;D

 

[moniaa_]

Hej babolki!
Wrocilismy wczoraj poznym wieczorem z Londynu, bylo super
Dzisiaj mnustwo prania i sprzatania hehe, i do tego czekam na goscia co naprawi nam kran bo wyobrazcie sobie ze pod nasza nieobecnosc sobie kapal i dzisiaj to juz trumyk cieknie.
Jestesmy bardzo zadowoleni z wycieczki, zwiedzilismy mnustwo! zrobilam sobie manicure i pedicure ;D a co tam hyhy
Pozdrawiam

 

[miss dior]

Hello,hello
my tez wrocilismy.
Wypilismy morze "czarnkowskiego",zjedlismy gore miesiwa i polskich kielbach,o plackach o tortach nie wspominajac,teraz mam gore prania i prasowania i trawe do kolan do skoszenia ;D

 

[Agatatje]

no i widzieliscie Olafka ;D