reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

bebilon pepti jak nim nakarmić??

Dołączył(a)
14 Wrzesień 2008
Postów
11
Miasto
Pniewy k./Poznania
Dziewczyny pomóżcie,moja córcia musiala przejść na bebilon pepti, ale nie chce wogóle pic tego mleka, gdzieś już słyszałam że jest niedobre i teraz przekonałyśmy się same, :no2:może któraś z was nim karmiła, proszę o radę:sad: jak przekonać dziecko do tego mleka
 
reklama
Może spróbuj kilka razy pomieszać je z tym mlekiem, które piła wcześniej. Jest też opcja żeby dosłodzić:zawstydzona/y: I próbować wprowadzić nowe mleko, kiedy mała jest najbardziej głodna - np. po kąpieli. Hmmm
 
Dziewczyny pomóżcie,moja córcia musiala przejść na bebilon pepti, ale nie chce wogóle pic tego mleka, gdzieś już słyszałam że jest niedobre i teraz przekonałyśmy się same, :no2:może któraś z was nim karmiła, proszę o radę:sad: jak przekonać dziecko do tego mleka

Był juz gdzieś ten temat...
Ale pamiętam pomysły,były różne
na pewno przejscie musi byc stopniowe(czyli mieszac mleka)
-można dodawać soczku(a każdego dnia zmniejszać jego ilośc-ja tak robiłam)
-mozna dosładzać(i tez zmniejszać ilośc cukru z dnia na dzień)-dla niektórych jedyny sposób niestety,
-można dodawać kaszkę ryżowa lub pszenną(moje dziecko tak piło wieczorem,a smak np. bananowy to uwielbiał..)
No i próbować,próbować...cierpliwie.Na początku dziecko będzie zjadało mniej niz poprzedniego mleka,nie zrażaj sie,z czasem zaakceptuje smak.:tak:
 
Nicole dostaje tylko i wyłącznie to mleczko. Ja stosowałam metodę z dosładzaniem bądź też soczkiem jagodowym.:tak:
 
Kiedy ja wprowadzałam Pepti Hania miała miesiąc i nie bardzo mogłam mieszać z soczkiem . Ale każde mleko wprowadza się stopniowo, po jednej miareczce, więc jeśli zmieszasz powiedzmy 3 miarki starego z 1 miarka nowego to będzie mogła się stopniowo przyzwyczajać do nowego smaku. No i będziesz miała większą możliwość obserwacji jak reaguje.
Glukozę ja traktowałam jako ostatecznośc, bo bałam się , że potem jej nie wyeliminuje, ale rozumiem , że może to być deska ratunku.
Pamiętam też , że karmiłam na spiocha, żeby mała sie przyzwyczajała do smaku.
Aczkolwiek wprowadzanie Pepti poszło stosunkowo gładko w porownaniu z Nutramigenem .
Potrzeba duzo, duzo cierpliwosci. w końcu zaakceptuje- bo przecież wyjścia nie ma.
 
Dodawaj kaszkę ryżową smakowa bądź dosładzaj ale gluzkozą-nie cukrem
Bebilon to miodzio.......................w porównaniu do Nutramigenu-to dopiero ochyda!
Powodzenia!
A i mam jeszcze jeden patent-dodaj zmiksowanego banana-pomył kolezanki:tak::tak:
 
Ja tez musialam przestawic moja Oliwie na pepti i nie bylo tak zle.
Mieszalam „stare mleko” z dodatkiem pepti - kazdego dnia zwiekszajac dawke az w koncu przeszlam calkowicie. Teraz je ladnie i bez problemu :-) Powodzenia.
 
reklama
Pati i Blanka, jeszcze dwa dni temu czytałam ten wątek z czystej ciekawości. Dziś wróciłam tu bo mam ten sam problem. U mojego synka Pani doktor wykryła skazę białkową i zapisała Bebilon Pepti. Spróbowałam, tak jak radziły dziewczyny, pomieszać z poprzednim mleczkiem. Zrobiłam "pół na pół" i zadziałało. Patryk wypił 180 ml. Dla mnie to ogromny sukces.
 
Do góry