reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Bardzo silne mdłości, pomocy

reklama
Cześć dziewczyny

Czy któraś z Was miała takie meega silne mdłości 24/7? Bez chwili wytchnienia, plus wymioty. Kiedy Wam przeszło? W którym tygodniu?
Ja juz nie daję rady, nie jestem w stanie w ogóle funkcjonować. Prawie nic nie jem...
Proszę pocieszcie mnie. Jestem tak wymęczona, mam dosyć. Od 6 tygodnia się tak męczę, a obecnie 12 tydzień leci i bez zmian, wręcz od niedzieli jest jeszcze gorzej 😭

Help.
Biedna, myslam że może Xonvea Ci pomogła. Strasznie jest się tak męczyć :( 😞
 
Ja miałam mdłości non stop w każdej z trzech ciąż + wymioty poranne tak do 16-17 tyg. Ale w późniejszych tygodniach tez zdarzało mi się zwymiotować. Ja generalnie musiałam ciągle coś podjadać bo jak tylko robiłam się choć trochę głodna, od razu mnie brało na wymioty. Pomagały mi cukierki imbirowe do ssania i cytrusy - grejpfrut, pomarańcze, mandarynki. Ale każdy przypadek jest inny i jeśli naprawdę nie możesz funkcjonować, to skonsultuj się może jeszcze raz ze swoim lekarzem, bo jeśli prawie nic nie jesz to ryzyko niedoborów i odwodnienia.
 
Ja w pierwszej ciąży wymiotowałam do 15 tygodnia. Schudłam 7 kg. Jeździłam do przychodni na kroplówki, bo czasami nawet łyk soku kończył w toalecie. Wody też nie mogłam za dużo wypić. Nic mi nie pomagało. Mogłam zostać w szpitalu, ale wolałam w domu leżeć i na te kroplówki jeździć, skoro wyniki mi i dziecku wychodziły dobre.

W drugiej ciąży schudłam tylko 4 kg na początku. Też wymioty i mdłości cały czas, ale mogłam już troszkę jeść. Tylko suchy chleb, najlepiej przypieczony w tosterze. Przeszło mi w 13 tygodniu. Ale jak się zbliżał poród to mój organizm się tak czyścił, że nawet na sali porodowej wymiotowałam. Przeszło od razu jak urodziłam.

Jejku, jak sobie to przypomnę, to kolejnej ciąży mi się od razu odechciewa. Trzymaj się @Kwiatuszek1234. Kiedyś minie.
 
Ja w pierwszej ciąży wymiotowałam do 15 tygodnia. Schudłam 7 kg. Jeździłam do przychodni na kroplówki, bo czasami nawet łyk soku kończył w toalecie. Wody też nie mogłam za dużo wypić. Nic mi nie pomagało. Mogłam zostać w szpitalu, ale wolałam w domu leżeć i na te kroplówki jeździć, skoro wyniki mi i dziecku wychodziły dobre.

W drugiej ciąży schudłam tylko 4 kg na początku. Też wymioty i mdłości cały czas, ale mogłam już troszkę jeść. Tylko suchy chleb, najlepiej przypieczony w tosterze. Przeszło mi w 13 tygodniu. Ale jak się zbliżał poród to mój organizm się tak czyścił, że nawet na sali porodowej wymiotowałam. Przeszło od razu jak urodziłam.

Jejku, jak sobie to przypomnę, to kolejnej ciąży mi się od razu odechciewa. Trzymaj się @Kwiatuszek1234. Kiedyś minie.

Dziękuję. Ja odliczam dni do czasu kiedy mi w końcu minie. Mam wielką nadzieję, ze to będzie zaraz ... 😞

Ja już wiem, że na kolejne dziecko się nie zdecyduje na pewno. Zbyt ciezko to przechodze.

Oby mi przeszło w 13 tygodniu jak Tobie.
 
Ja już wiem, że na kolejne dziecko się nie zdecyduje na pewno. Zbyt ciezko to przechodze.
Urodzisz, zobaczysz dziecko, pokochasz, to może zapomnisz jak to było w ciąży i się zdecydujesz 😉 ja w ciąży też mówiłam, że drugiego to nie będzie. W drugiej ciąży nie wiedziałam , czemu byłam taka głupia i jednak się zdecydowałam. Ale jak teraz patrzę na oboje to kocham ponad życie i nie żałuję, warto było 🙂
 
Urodzisz, zobaczysz dziecko, pokochasz, to może zapomnisz jak to było w ciąży i się zdecydujesz 😉 ja w ciąży też mówiłam, że drugiego to nie będzie. W drugiej ciąży nie wiedziałam , czemu byłam taka głupia i jednak się zdecydowałam. Ale jak teraz patrzę na oboje to kocham ponad życie i nie żałuję, warto było 🙂

No to będzie właśnie moje drugie, i czasem mam myśli właśnie, ze po co mi to bylo... to glupie. Nie chde tak myslec, ale jak czlowiek jest juz na skraju wytrzymałości to ma różne myśli. 😞 ale trzeciego już na pewno na będzie.
 
reklama

Podobne tematy

U
Odpowiedzi
103
Wyświetleń
26 tys
Usunięty użytkownik 203733
U
Do góry