reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Bardzo Nurtujące Problemy

Moja ma taka plame na brodzie...czasami od sliny robi sie to wrecz czerwone...Wyglada jak pisze Sumka...cos jakby takie grudki...
A na nogach ma takie suche i szorstke plamy...I to jest ...egzema...Mamy na to masc i zawsze po niej to znika...ale nie zawsze systematycznie marujemy i wraca...
 
reklama
Sumko, Wojciaszkowi robią się tylko takie zaognione grudki pod ustami, jak się ślini przy kolejnych zębach. Potem znika, więc to chyba coś innego.
 
Hmmm.... u nas podobnie jak u Noemi jest plama pod bródką od śliny. Czasem schodzi, czasem jest na tyle mocna, że trzeba smarować kremem z antybiotykiem.
 
u nas naokoło ust tez krostki, czasem bledną, czasem się zaogniają. Już kilka maści stosowaliśmy ale schodzi tylko na czas stosowania maści, potem od nowa- chyba trzeba się z tym pogodzić dopóki slinienie jest :(
 
Dziewczyny jak to jest u Was z myciem zebow???Moja Ptysia nie da sobie myc zebow szczoteczka dla dzieci za chiny...Nawet jej do reki nie chce brac...Myje jej normalna szczotka jak nasza mo nie ma innej rady:no:
 
Moja Sandra też za bardzo nie pozwoli sobie umyć zębów ma taką szczoteczkę typową dla dzieci no chyba że sama myje ale co to za mycie

A ja tak z innej beczki. Mam pytanie do Patrycji i Rusałki o to jak wasze niunie zniosły przekłuwanie uszu. Moja mała dostała na chrzest od chrzestnej śliczne maleńkie takie najwyżej do 5-6 lat kolczyki a ja mam straszny problem z tym przekłuciem bo nie moge się zdecydować. Widze że chrzestna troche zawiedziona że jej teraz na roczek nie przekłułam no ale cóż jak ja się bojeeeeeee......... :eek: Może inne dziewczyny też mi coś powiedzą może słyszały coś? mnie najbardziej chodzi o to jak to się goi czy boli :dull::szok:czy dzieci szarpały za kolczyki
och tak naprawdę to mi wcale nie zależy ale kolczyki naprawdę sliczne :sick:przed innymi bym się nie wywnętrzała ale przed wami przecież mogę ;-)
 
Kakaw ja robilam gdy mloda miala pol roczku...Jak dla mnie to byl najlepszy czas bo nie kumala ze ma cos w uszach...Goilo sie bardzo pieknie,codziennie przez tydzien musialam przemywac woda utleniona a po tygodniu zaczac kolczykami krecic...Po dwoch bylo juz wszystko slicznie zagojone...Taki zabieg wogole nie boli bo to ulamek sekundy i kolczyk juz siedzi w uszku...tylko ten huk mPtysie przestraszyl i sie rozplakala...ale dostala smoka i bylo oki...Mysle Kakaw ze to tak momalu ostatni dzwonek zeby poddac takiemu zabiegowi niunie...Pozniej Sandrunia bedzie bardziej swiadoma cos ie dzieje i bedziesz miala problem...Powodzenia i nie ma sie co bac....
No i kolczyki polecam wziac te najmiejsze...
 
No dzięki Pati trochę mnie uspokoiłaś i może przekonałaś. Ja byłam z mała w sobotę przed gabinetem kosmetycznym bo unas na osiedlu tu właśnie przekłuwają uszy i zrezygnowałam jak zobaczyłam
Twoja też miała przekłuwane takimi kolczykami na wkrętki :szok:
Ja np nie zabardzo mogę we wkętkach spać bo mi przeszkadzają a co dopiero taki maluch :no: póżniej po 3 tygodniach możemy włożyć swoje kolczyki a mamy takie ni to kółeczka maciupeńkie z cyrkoniami ale zapinane na zameczek nie wkrętkę :eek:
 
reklama
Pati, u nas od jakiś 2-3 tygodni nie ma problemu z myciem zębów. Wojtek nie jest jakiś szczególnie chętny na te zabiegi, ale się nie wyrywa. Oby tak dalej.
 
Do góry