W pierwszej ciąży po zdjęciu pessara, rozwarcie na 2 palce i przechodziłam tak jeszcze 11 dni.
Druga ciąża, tydzień temu ( wtorek)na wizycie szyjka skrócone, miękka, od piątku skurcze przepowiadające, zaczął odchodzić czop. Z niedzieli na poniedziałek skurcze, których nie dało się wyciszyć. Urodziłam w poniedziałek rano.
Druga ciąża, tydzień temu ( wtorek)na wizycie szyjka skrócone, miękka, od piątku skurcze przepowiadające, zaczął odchodzić czop. Z niedzieli na poniedziałek skurcze, których nie dało się wyciszyć. Urodziłam w poniedziałek rano.