Viktoria_Seres
Fanka BB :)
Też uważam , że każda mama sama decyduję.
Dzieliłam się tylko opinią lekarzy z którymi rozmawiałam itp.
Z resztą zaczyna pomalutku się od soczków, zanim więc dostanie coś konkretniejszego do zjedzenia jeszcze upłynie trochę czasu.
Aha, no i pytałam mojej pediatry jeszcze raz o te nieszczęsne banany. Mówi żeby nie sugerować się napisami na słoiczkach, że niby od 4 miesiąca, bo teraz zaniżają wiek. Najlepiej poczekać. Ona radzi minimum do 9 miesiąca, bo strasznie uczulają. Mówiła, że kiedyś banany się zdecydowane później dawało.
A dzieci z AZS (czyli mój Paweł np) powinny jeszcze dłużej poczekać.
Dzieliłam się tylko opinią lekarzy z którymi rozmawiałam itp.
Z resztą zaczyna pomalutku się od soczków, zanim więc dostanie coś konkretniejszego do zjedzenia jeszcze upłynie trochę czasu.
Aha, no i pytałam mojej pediatry jeszcze raz o te nieszczęsne banany. Mówi żeby nie sugerować się napisami na słoiczkach, że niby od 4 miesiąca, bo teraz zaniżają wiek. Najlepiej poczekać. Ona radzi minimum do 9 miesiąca, bo strasznie uczulają. Mówiła, że kiedyś banany się zdecydowane później dawało.
A dzieci z AZS (czyli mój Paweł np) powinny jeszcze dłużej poczekać.
Ostatnia edycja: