reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Badania prenatalne. Wysokie ryzyko zespołu Downa. Czy komuś wyszły złe badania a urodziło mu się zdrowe dziecko?

Izabell_la

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
23 Grudzień 2023
Postów
34
Jestem załamana. Dwa dni temu byłam na badaniu prenatalnym 1 trymestru. Na USG wszystko wyglądało wzorowo. Dziś zadzwoniła lekarka wykonująca badanie. Dodam, że mam 28 lat. Ryzyko wystąpienia Downa wynosi 1:154. Taki wynik uzyskano przez podwyższoną betę HCG. Lekarka powiedziała ,,proszę aż tak się nie martwić, ja bardziej wierze USG, którego wynik był dobry. Z hormonami różne bywa, zdarzają się też błędy laboratoryjne". Mam zgłosić się na amniopunkcję. Wiem, że z jednej strony to tylko statystyka, ale ryzyko jest wysokie. Na duchu podtrzymuje mnie to, że USG było zupełnie ok. Ale tak bardzo się boje w rodzinie nie było żadnych chorób genetycznych. Ktoś był w podobnej sytuacji?
 
reklama
Statystycznie na 154 ciążę takie same jak twoja 153 dzieci rodzi się zdrowe, więc masz ryzyko 0,6%, nie martw się na zapas, wiem że jest trudno ale pappa często stresuje ludzi niepotrzebnie
 
Mogę zapytać czy ty zdecydowałaś się na amniopunkcję? Boje się ryzyka związanego z tym badaniem. Teraz poczytałam, że wiele osób to odradza. Pozdrawiam.
masz możliwość wydania 2000-2500 zł na nieinwazyjne badania? One też są statystyczne, ale dają dość dużą pewność.
 
Ja miałam ryzyko 1:34 jak dobrze pamiętam. Usg było też w porządku. Leży teraz obok mnie zdrowiutka Zosia :) Amniopinkcji mimo skierowania nie robiłam, zrobiłam tylko Sanco który wyszedł prawidłowo.
 
Ja miałam ryzyko 1:34 jak dobrze pamiętam. Usg było też w porządku. Leży teraz obok mnie zdrowiutka Zosia :) Amniopinkcji mimo skierowania nie robiłam, zrobiłam tylko Sanco który wyszedł prawidłowo.
Dziękuję. Czy lekarz wyjaśnił później dlaczego wyszło tak wysokie prawdopodobieństwo a córeczka jest zdrowa? Pozdrawiam
 
U mnie ryzyko 1:71, USG też było ok, ale Pappa i beta spowodowały że ryzyko było właśnie takie. Nie zdecydowałam się na amniopunkcję, wykonywałam Nifty.
Dziecko urodziło się bez ZD :)
 
reklama
Cześć, ja miałam bardzo wysoką wolna betę, bo powyżej 3Mom, usg prawidłowe, choć NT 2.1, według wyliczeń wyszło ryzyko zd 1:2500. Niby niskie ryzyko, ale i tak wysokie biorąc pod uwagę wiek (27lat) I prawidłowe pomiary usg. Lekarz mówił, że można zrobić nipt, ale nie jest konieczne. Po miesiącu od prenatalnych na usg wyszły torbielki w mozgu i ognisko hyperogenne w serduszku. Lekarz stwierdził, że ryzyko zd wzrosło, ale nie był w stanie określić jak bardzo. Miałam zrobić test nipt I gdyby wyszło wysokie ryzyko to wtedy myslalabym o amniopunkcji. Wynik nifty pro był po 5 dniach, bardzo niskie ryzyka, plec żeńska. Na badaniach połówkowych nie było już torbielek w mozgu, wchlonely się i nie poszerzyły komór mózgu. W sercu z kolei pojawiły się kolejne ogniska hyperogenne. Byłam na echo serca I wykryto dodatkową strunę w lewej komorze. Urodziłam zdrową dużą córeczkę, serduszko też jest zdrowe. Niewiadomo dlaczego ta wolna beta była tak wysoka. Czytałam różne fora i niektórzy piszą, że to ze względu na: płeć żeńską, krwiaki i krwawienia na początku ciąży (miałam), przyjmowanie duphastonu (przyjmowałam do końca pierwszego trymestru).
 
Do góry