reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Badania nasienia :( nie jest najlepiej?

Dołączył(a)
14 Luty 2024
Postów
8
Cześć. Mąż właśnie dostał wyniki badań nasienia i jesteśmy lekko przyłamani, staramy się już rok… 🥲
Jesteśmy umówieni na konsultacje u andro…

co o nich myślicie?

Upłynnienie: prawidłowe po 30 min.

Objętość (ml) 2,3 (1,4 - 6,0)
pH 8,7 (>7,2)
Lepkość (+,++,+++) prawidłowa +
Aglutynacja (-,+,++,+++) (-)
-
Komórki okrągłe 1,71 mln/ml (< 5 mln/ml)

RUCHLIWOŚĆ I LICZBA PLEMNIKÓW (KLASYFIKACJA WEDŁUG WHO 2021)
Ruchliwość plemników Wynik (%) Liczba plemników (miliony)
ml w ejakulacie
ruch postępowy szybki (typ a)
1,02 %
ruch postępowy wolny (typ b)
5,4%
ruch niepostępowy (typ c)
11,35%
Nieruchome (typ d)
82,16%
ruch postępowy (a+b)

Liczba plemników:
W ml 11,00 (≥ 16)
25,42 (≥ 39)

Morfologia: 2% prawidłowych
HBA= 40% 🥺🥺🥺🥺

Posiewy… negatywne…
Fragmentacja około 80%

Czy mamy szansę na naturalne poczęcie? Na razie chyba średnio? :(
 
reklama
Pozwoliłam sobie wkleić w chat gpt i taki wniosek wyciągnął
IMG_5994.png
 
W kontekście fragmentacji to było
% plemników z prawidtowa struktura chromatyny DNA to 80% 🤔

Wiem już co chat mówi 😂 wpisałam to, ale jestem ciekawa Waszego doświadczenia
 
no wyniki słabe, moim zdaniem małe nikłe szanse na naturalne poczęcie (wiadomo, jak są plemniki jakaś szansa zawsze jest).
Ja bym od razu szła z tym w in vitro.
 
no wyniki słabe, moim zdaniem małe nikłe szanse na naturalne poczęcie (wiadomo, jak są plemniki jakaś szansa zawsze jest).
Ja bym od razu szła z tym w in vitro.
U nas tez byly slabe wyniki i ale pamietam dokladnie liczb tylko wyjasniono nam ze jest ich malo a na dodatek ze 70% z nich jest nieprawidolowej budowy. Zalecenia od lekarza odrazu invitro bo byla to najtansza i najbardziej skuteczna metoda przy naszych wynikach. Ja chcialam jeszcze konsultowac, suplementowac, leczyc ale lekarz jasno powidzial ze wszystlo to bedzie bezsensowne i nie przyniesie zadnego rezultatu.
Autorce posta zycze powodzenia i spelnienia marzen.
 
U nas tez byly slabe wyniki i ale pamietam dokladnie liczb tylko wyjasniono nam ze jest ich malo a na dodatek ze 70% z nich jest nieprawidolowej budowy. Zalecenia od lekarza odrazu invitro bo byla to najtansza i najbardziej skuteczna metoda przy naszych wynikach. Ja chcialam jeszcze konsultowac, suplementowac, leczyc ale lekarz jasno powidzial ze wszystlo to bedzie bezsensowne i nie przyniesie zadnego rezultatu.
Autorce posta zycze powodzenia i spelnienia marzen.
Tak, u nas wyniki nie takie źle, fragmentacja dobra, ilość i ruch obniżone ale bez tragedii i walczyłam 4 lata, a i tak jestem w trakcie procedury.
 
:(
My sobie na razie nie wyobrażamy innego scenariusza niż naturalnie…
Próbujemy zdziałać z suplami i zmianą stylu życia…
A czy jest tu ktoś komu udało się z takimi wynikami? Albo udało się poprawić coś?
 
Komuś się pewnie udało, różne rzeczy się zdarzają. Poprawić może się udać, może się nie udać, a poprawa też nie daje żadnej gwarancji ciąży. Ja też nie wyobrażałam sobie ivf, bardzo długo się broniłam, a teraz żałuję, bo zmarnowałam czas, gdzie już może dawno bym była mama.
Ja bym radziła jednak dopuścić in vitro, zwłaszcza jak jest dofinansowanie.
 
reklama
Tak, u nas wyniki nie takie źle, fragmentacja dobra, ilość i ruch obniżone ale bez tragedii i walczyłam 4 lata, a i tak jestem w trakcie procedury.
Zycze powodzenia!!! Pozytywne nastawienie to podstawa sukcesu. Moja pierwsza proba byla udana ale niestety poronilam w 13tyg. Potem bardzo dlugo zajelo mi by znowu sprobowac ale powiedzialam sobie teraz albo nigdy. I moje najwieksze szczescie ma za chwile 15miesiecy.
 
Do góry