Badania do invitro - przygotowania 🙏🏻✊🏻

[Rosse94]

A o co chodzi z tym dofinansowaniem? Przepraszam, że tak ciągle coś , ale jeszcze was czytam a w między czasie nachodzą mnie pytania
Ponieważ, ja czytałam, że do ivf nie ma dofinansowania.

 

[Nadzieja1992]

Cześć dziewczyny !
Ja powoli mogę do Was dołączyć i zagłębiać się w temat.
W skrócie : mąż brak plemników.
Krok 1 jesteśmy zapisani do angeliusa w Kato, ale najpierw mąż musi mieć wizytę u androloga, którą ma 27go ( bardzo się dłuży hihi ).
I mamy zapisać się po wizycie na pierwsze konsultacje razem.

Coś tam czytałam i doczytałam, że ktoś ma podobny przypadek do nas i będzie korzystał z nasienia dawcy, a nie myśleliście o biopsji? Czy w klinice coś mówili na ten temat?

Witamy w naszym skromnym gronie

 

[Nadzieja1992]

A o co chodzi z tym dofinansowaniem? Przepraszam, że tak ciągle coś , ale jeszcze was czytam a w między czasie nachodzą mnie pytania
Ponieważ, ja czytałam, że do ivf nie ma dofinansowania.

Ja jestem w projekcie dofinansowanie do In Vitro z miasta 5 tys zł

 

[Rosse94]

Ja jestem w projekcie dofinansowanie do In Vitro z miasta 5 tys zł

O to super ! Zawsze coś

Ale u mnie to raczej nie ma nic takiego

 

[Nadzieja1992]

Ja jestem z Warmii -Mazur i u nas tym razem był ten nabór 70 par zostało zakwalifikowanych do projektu trzeba było złożyć wnioski w maju także nie wiem skąd jesteś i czy u Was również jest teraz ten projekt.

O to super ! Zawsze coś

Ale u mnie to raczej nie ma nic takiego

 

[Rosse94]

Ja jestem z Warmii -Mazur i u nas tym razem był ten nabór 70 par zostało zakwalifikowanych do projektu trzeba było złożyć wnioski w maju także nie wiem skąd jesteś i czy u Was również jest teraz ten projekt.

Ja jestem ze Śląska i jak czytałam przed chwilą to tylko dwa miasta mają tą refundację Częstochowa i Sosnowiec...

No ale i bez tego będziemy działać bardzo bym chciała , żeby się udała u nas ta biopsja, ale zobaczymy co to będzie bo u nas to początek a jeszcze mąż pracuje za granicą i mam nadzieję, że nie będzie się to przedłużać wszystko za bardzo

 

[Nadzieja1992]

Ja jestem ze Śląska i jak czytałam przed chwilą to tylko dwa miasta mają tą refundację Częstochowa i Sosnowiec...

No ale i bez tego będziemy działać bardzo bym chciała , żeby się udała u nas ta biopsja, ale zobaczymy co to będzie bo u nas to początek a jeszcze mąż pracuje za granicą i mam nadzieję, że nie będzie się to przedłużać wszystko za bardzo

Wszystko się jakoś ułoży wszystkie mamy taki sam cel zostać mamami i tak też się niedługo stanie

 

[Rosse94]

Wszystko się jakoś ułoży wszystkie mamy taki sam cel zostać mamami i tak też się niedługo stanie

Dokładnie tak

A ty na jakim jesteś etapie?

 

[Renia1237]

Ja jestem ze Śląska i jak czytałam przed chwilą to tylko dwa miasta mają tą refundację Częstochowa i Sosnowiec...

No ale i bez tego będziemy działać bardzo bym chciała , żeby się udała u nas ta biopsja, ale zobaczymy co to będzie bo u nas to początek a jeszcze mąż pracuje za granicą i mam nadzieję, że nie będzie się to przedłużać wszystko za bardzo

Ja akurat korzystałam z dofinansowania dla województwa wielkopolskiego do in vitro rok udokumentowanego bezskutecznego leczenia - taki warunek był między innymi żeby się załapać.
Mój partner też pracuje za granicą, ale udało nam się to pogodzić, bo dokumenty które dostawałam z kliniki podpisywał mi w domu, gdy już był, a ja na kolejnych wizytach je dostarczałam a był czas że w domu był co 4/5tyg więc było to wyzwanie

 

[Nadzieja1992]

Dokładnie tak

A ty na jakim jesteś etapie?

Od jutra zaczynam stymulację w sobotę nam wizytę monitorującą a w czwartek mąż jedzie na badanie HBA .

Dokładnie tak

A ty na jakim jesteś etapie?