reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Baby!👶🏻👶🏻👶🏻👶🏻 Problemy hormonalne.

Ja mam niedoczynnosc tarczycy już od kilku lat. Biorę euthyrox i w międzyczasie doszła hiperprolaktymia czy jak to się tam nazywa. Za wysoki poziom prolaktyny xD
Brałam bromergon, po tym wyniki miałam w miarę ok, dostałam skierowanie na rezonans czy właśnie nie mam gruczolaka i się nie doczekałam bo w pierwszym cyklu już byłam w ciąży. Bromergon można brać bodajże do 10 tyg tylko jeśli się zajdzie, bo może uszkodzić płód z tego co mówił mi lekarz, dlatego trzeba się trochę pilnować.
narazie póki karmie to mam brać takie dawki leków jakie brałam bo hormony o tak skaczą. Z prolaktyną chyba tez dobrze bo w przeciwnym razie nie miałabym pokarmu. Na sali poporodowej leżała ze mną dziewczyna, która tez ma gruczolaka i oś początku nie ma pokarmu, nie wiem czy to jest przyczyną ale jej endokrynolog-ginekolog mówiła od razu ze ma się nie nastawiać za bardzo na karmienie piersią, ale to nie jest nic strasznego :) w ciąży musisz koniecznie co 4 tyg robić wyniki hormonów bo w ciąży są bardzo ważne, ja bez bromergonu na pewno bym nie zaszła, ale wiadomo co lekarz to co innego powie i to samo co pacjent to inny przypadek
Powodzonka ❤
Ja mam właśnie dobre wyniki prolaktyny.. gdzie kiedyś wahały się 1000-1100...🤬 bromergonu już rok nie biorę. Jestem pełna nadziei na mojego kurczaka w brzuchu. 👶🏻 Będę się obserwowac! Dziękuje za odpowiedz 💓😍
 
reklama
Ja mam problem z prolaktyna od lat. W sumie to zaczelo sie po urodzeniu corki. W 2013 roku wyszlo ze mam mikrogruczolaka. Przerabialam bromergon, norprolac i dostinex. Moja prolaktyna wynosi srednio 70-100 przy normie do 23. I przy takiej funkcjonuje na codzien. Przy takiej prl bylam 3 razy w ciazy, zachodze bez problemu chociaz lekarze mowia ze cykle powinnam miec bezowulacyjne. Pierwsza stracilam w 8tc ale w 2016 r urodzilam syna. Bralam duze dawki progesteronu zaraz od pozytywnej bety. Bo wysoka prl uposledza cialko zolte i utrudnia jego zagniezdzenie. Tak mi ginekolog tlumaczyl. I trzeba sie wspomagac progesteronem dopoki lozysko nie przejmie funkcji. Ja mam jeszcze hashimoto i dodatnie ana, a w rodzinie duzo chorob autoimmumogicznych. Bralam euthyrox, duphaston do ok 30tc. Acard do 32tc. Zastrzyki z heparyny cala ciaze i połóg. Do tego witaminy magnez itp. W ok 30tc moja prl wynosila ponad 1200 przy normie do 23. Mialam konsultacje neurochirurgiczna ale w sumie stanelo na niczym, stwierdzili ze dopoki nie mam problemow ze wzrokiem to trwamy dalej. Ciaze rozwiazano po skonczonym 37tyg ze wzgledu na obciazenie i leki. 10 dni po cc mialam rezonans przysadki. Rezonans mam srednio co 1.5 roku. Guz raz jest raz znika. I tak sobie zyjemy ze soba [emoji6]
W tym roku bylam w kolejnej ciazy, nieplanowanej, ale sie nie udalo i ja stracilam w 9tc. Mam juz swoj wiek plus 2 dzieci wiec troche latwiej bylo mi sie z tym pogodzic.
 
Właśnie z tymi groczulakami tak jest pojawiam się i znikam... ja choruje od 5 lat i w okresie diagnostyki miałam co pol roku mri, teraz robię tylko wtedy jak bóle głowy nie odpuszczają, a jeśli ich nie ma to co 12 miesięcy. Ja jestem pełna nadziei ze nam się uda.. dziękuje za odpowiedz 💕
 
Do góry