Aksamitka28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2020
- Postów
- 6 844
Zabrzmiało jakby Chicco było zamiennikiem matyTo czy się sprawdzi w dużej mierze będzie zależeć od dziecka. Miałam , drugi raz bym nie kupiła. U nas córka i tak nie chciała w nim leżeć, lepiej sprawdzal się wózek (choć nie rozumiem, bo air hug też ma kółka ), a do tego jak tylko zaczęła się przewracać na brzuch czyli jakoś ok 4 miesiąca robiła to również w nim i stało się to w mojej ocenie niebezpieczne, bo próbowała się podciągać i miałam wrażenie, że zaraz wypadnie.
I wtedy wkroczyła mata.
Osobiście biorąc pod uwagę, że jego cena jest dużo wyższa niż wtedy kiedy ja kupowałam rozważała bym inne rozwiązanie, kosz Mojżesza, kojec, dostawke? Lub po prostu wózek
Mamy psa
Mata to absolutna podstawa prawidłowego rozwoju i nie mówię tu o kolorowych materiałach, które oczywiście się przydają, zajmują najmłodsze szkraby ale o normalnej macie/puzzlach - stosunkowo twardej, żeby maluszek mógł pracować od podłoża.
Mówię to jako mama i fizjoterapeuta dziecięcy.
Dziecko, które zaczyna się wspinać może wypaść z kosza Mojżesza, Chicco, gondoli. Jedne maluchy zaczną to robić ok. 5-6 miesiąca życia inne później, dlatego trzeba malucha obserwować. Atutem Chicco jest fakt posiadania pasów, bo awaryjnie można delikwenta przypiąć
Ceny są kosmiczne ale na rynku jest cała masa używanych modeli i można dorwać z fajnej cenie Ja swój kupiłam za 300 zł i zdecydowanie odpracował Także przy bardziej ograniczonym budżecie warto szukać używek