reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Autyzm- roczniak

reklama
Jeżeli coś Cię niepokoi w rozwoju Twojego syna, to wybierz się z nim do psychologa. Poszukaj naprawdę dobrego specjalisty, z dobrymi opiniami.

U mnie w rodzinie jest dziecko, które miało podobne objawy plus jeszcze kilka innych i zdiagnozowano zespół Aspergera. Tylko niestety rodzice najpierw udali się do psychologa typu:"Wszystko jest okej, każde dziecko rozwija się po swojemu". No a okej nie było i dopiero w wieku 6 lat dziecko zostało poprawnie zdiagnozowane i rozpoczęło terapię. A można było zacząć działać już wcześniej.

Nie traktuj oczywiście mojej odpowiedzi jako wstępu do diagnozy czy straszenia Cię.

Ale jakie objawy? To są normalne zachowania rocznego dziecka.
 
Większa świadomość i możliwość wczesnej diagnozy. W tym nic zlego nie ma.

Tu się zgadzam.
Nie chciałam żeby to źle zabrzmiało. Po prostu widzę, że dziewczyny często upatrują się autyzmu u dzieci już nawet przed pierwszym rokiem zycia w zachowaniach, które są zupełnie normalne. A diagnozę z tego co mi wiadomo można postawić około 2 roku najwczesniej. Samej mi kilka razy się pojawiły w proponowanych rolki na Instagramie ,,objawy autyzmu przed pierwszym/drugim rokiem - jak poznać?" A to chyba nie jest ok. To bardziej wygląda jak straszenie niż realny pożytek.
 
Ale jakie objawy? To są normalne zachowania rocznego dziecka.
Na podstawie suchego opisu trudno stwierdzić czy coś jest objawem jakiegoś zaburzenia czy zwykłym zachowaniem dziecka. Dlatego moim zdaniem, jeżeli matkę, która obserwuje dziecko na co dzień, coś niepokoi, to powinna udać się do specjalisty. Tyle.
 
U nas w wieku roku nie reagował na imię, nadal średnio ( 16mies), ale okazało się, że ma problemy ze słuchem ( przesiewowe badania po porodzie wyszly ok).
A paluszkiem zaczął pokazywać w 14msc
 
Tu się zgadzam.
Nie chciałam żeby to źle zabrzmiało. Po prostu widzę, że dziewczyny często upatrują się autyzmu u dzieci już nawet przed pierwszym rokiem zycia w zachowaniach, które są zupełnie normalne. A diagnozę z tego co mi wiadomo można postawić około 2 roku najwczesniej. Samej mi kilka razy się pojawiły w proponowanych rolki na Instagramie ,,objawy autyzmu przed pierwszym/drugim rokiem - jak poznać?" A to chyba nie jest ok. To bardziej wygląda jak straszenie niż realny pożytek.
Tylko, ze jak już autyzm się zdiagnozuje później, to sie okazuje, że faktycznie byly zachowania wskazujące na to.

Tyle, ze to mogly byc zachowania, ktore sa u innych dzieci naturalne.

Mój syn z racji wcześniactwa jest bardziej narazony, do tego ja mam kuzyna autystyka, więc wiem, na co patrzeć i tez moglabym zrobić taką listę. Ale mogłabym tez zrobić listę tego, co dla autystykow jest nienaturalne, a dla mojego naturalne, więc się nie spinam tym za bardzo.
 
Syn 09.09 skończył rok. Jesteśmy pod opieką fizjoterapeuty i neurologa, ponieważ nie chciał siadać ani czworakować, od jakoś miesiąca już siada i stara się czworakować oraz stawać przy meblach ale niestety musimy to ćwiczyć bo robi to źle.

-nie zawsze reaguje na imię, szczególnie nie reaguje gdy się bawi, jest czymś zainteresowany
-pokazuje co chce ale robi to dwoma paluszkami, mówi przy tym „to”, rzadko mu się zdarzy pokazać jednym paluszkiem, nie patrzy wtedy na mnie tylko poprostu wskazuje co chce lub gdzie mamy iść gdy trzymam go na rękach
-lubi spinery, koła w autkach i wszelkie kręcące się rzeczy
-gdy na podłodze ma pilota, książeczkę i machnie rączką żeby przedmiot się kręcił i patrzy na niego (nie zajmuje się tym długo)
-gdy podchodzimy do piekarnika to również chce kręcić pokrętłami
-mówi po swojemu, często mówił „tata” teraz trochę mniej, czasami powie „baba” i „mama”
-gdy zapytam gdzie mama lub tata to nie popatrzy na nas ani nie pokazuje
-raczej kontakt wzrokowy jest okey, jedynie czasami patrzy się na nas „spod byka”
-robi brawo, tylko brawo
-czasami się bije po głowie
-ma wysoki próg bólu, nie raz podejdzie do szafki i kilka razy uderza o nią głowa (fizjo mówi że to wina czucia głębokiego)
-nie zawsze podrąży wzrokiem za moim palcem gdy chce mu coś pokazać
-nie boi się nowych miejsc, wszędzie go pełno
-gdy obok są dzieci i tak bawi się po swojemu ale jak jestem ja lub tata to woli z nami
-odczuwa lęk gdy mnie nie ma obok, ma typowa mamoze
-brak wybiórczości pokarmowej, apetyt ma ogromny na wszystko
-odwzajemnia uśmiech
-śmieje się gdy robię akuku
-przegląda się w lustrze

Głównie martwią mnie te zabawki i kręcenie nimi oraz brak wskazywania palcem 😕
Czy mieliście badania słuchu? Znam rodzinę, w której dziecko zachowywało się podobnie, przez 2 lata byli zbywani, szukali diagnostyki autyzmu na zalecenie lekarzy, a okazało się, że dziecko ma głęboki niedosłuch. Przeraziła mnie ta sytuacja i ignorancja lekarzy, dlatego przekazuję, może warto też sprawdzić. Dziecko też wydawało się „w swoim świecie”.
 
reklama
Do góry